Dokładnie tydzień temu, swoje ostatnie spotkanie w ramach mistrzostw świata w Katarze, rozegrali piłkarze kadry narodowej Niemiec.
Choć podopieczni Hansiego Flicka wygrali swoje spotkanie z Kostaryką 4:2, to porażka Hiszpanii z Japonią doprowadziła do tego, że Niemcy skończyli na trzecim miejscu, zaś awans do fazy pucharowej wywalczyli Japończycy oraz Hiszpanie.
Rozczarowanie mundialem do dziś jest ogromne w całych Niemczech, zaś w mediach co rusz można przeczytać wiele negatywnych opinii i komentarzy na temat wszystkich piłkarzy „Die Mannschaft”. Oberwało się między innymi kapitanowi i numerowi jeden w bramce, czyli Manuelowi Neuerowi.
36-letni golkiper został w ostatnim czasie skrytykowany przez kilku „ekspertów”, którzy zaznaczyli, że bramkarz Bayernu mógł lepiej zachować się przy każdej ze straconej bramce na turnieju. Niemniej jednak duża grupa osób związanych z niemiecką piłką broni Manu, podkreślając jednocześnie, że zrobił on wszystko, co w swojej mocy na mundialu w Katarze. Swoje zdanie wyraził m. in. Jens Lehmann, czyli emerytowany bramkarz i reprezentant Niemiec.
− Dla mnie Manuel Neuer jest wciąż top, top, top! Nie widzę w nim żadnej zmiany na gorsze. Każdy kto go krytykuje chyba nigdy nie grał nową piłką na mundialu – powiedział Lehmann.
− Piłka wydaje się nabierać jeszcze większej szybkości, co jest trudne dla bramkarzy. Manuel nie zrobił niczego negatywnego – podsumował Jens Lehmann.
REKLAMA
Komentarze