Julian Nagelsmann i jego sztab szkoleniowy z pewnością nie mogą mówić o wielkim szczęściu ostatnich tygodniach, a nawet miesiącach.
Na przestrzeni ostatnich tygodni, trenerowi Nagelsmannowi wypadło na dłuższy czasu kilku ważnych zawodników (nie mówiąc już o kilku innych poważniejszych urazach w trakcie rundy jesiennej), którzy stanowili o sile i jakości Bayernu na poszczególnych pozycjach.
Po tym jak w listopadzie potwierdzono, że Lucas Hernandez zerwał więzadło krzyżowe, kilka dni temu okazało się, że podczas urlopu w górach, na stoku narciarskim nogę złamał kapitan i numer jeden w bramce bawarskiego klubu, czyli Manuel Neuer…
W rezultacie tych dwóch kontuzji, szkoleniowiec „Die Roten” nie będzie mógł skorzystać z usług wspomnianych wyżej zawodników do końca bieżącego sezonu. Jeśli mowa o 36-letnim bramkarzu, to ostatnimi czasy pojawiło się sporo komentarzy i opinii piłkarskich ekspertów w Niemczech nt. sytuacji Manu i jego zastępstwa w FCB.
Swoje zdanie wyraził między innymi Jens Lehmann, który miał okazję rozegrać 394 spotkań na poziomie 1. Bundesligi oraz 61 meczów w niemieckiej reprezentacji narodowej. 53-latek jest przekonany, że Neuer powróci do dawnej formy, zaś Sven Ulreich zasługuje na to, aby zastąpić Manuela w najbliższych miesiącach.
− Jestem pewien, że Manuel Neuer wróci do gry. Sven Ulreich zdobył teraz zaufanie, jest bardzo dobrym bramkarzem. Bayern też będzie miał swoje powody, by odpuścić Nuebela, a nie Ulreicha – powiedział Lehmann.
REKLAMA
− Nie widzę problemu w tym, aby młody zawodnik siedział na ławce za Ulreicha. W wieku 18 lat zagrałem też swój pierwszy profesjonalny mecz – podsumował Jens Lehmann.
Komentarze