Nawet najmłodsi kibice bez trudu zauważają, jakie problemy ma Bayern w organizacji gry obronnej. W Monachium powoli zaczyna mówić się o wzmocnieniach środka defensywy. Lekarstwem na te problemy może być znany doskonale... Lucio. Reprezentant Brazylii zasugerował niedawno, że chciałby raz jeszcze zagrać na niemieckich boiskach.
32-latek przez osiem sezonów biegał po stadionach Bundesligi. Najpierw Bayern Leverkusen potem Bayern Monachium. Latem 2009 roku z żalem opuszczał Allianz Arenę i przenosił się dalej na południe - do włoskiego Mediolanu. Tam pod skrzydłami Mou, Lucio był jedną z najważniejszych postaci w drużynie i sięgnął po zwycięstwo w Lidze Mistrzów.
"Rozmawiałem ostatnio z żoną o powrocie do Bundesligi" - mówi brazylijski obrońca - "Kiedy będę miał 34 lata, mój kontrakt skończy się i chcę zagrać w Brazylii, ale wcześniej chciałbym jeszcze wrócić do Bundesligi. To mój cel".
Bayern ma w sercu Lucio szczególne miejsce. Holger Badstuber grając w parze z nim mógłby się nauczyć więcej niż teraz, grając obok Daniela van Buytena. Brazylijczyk byłby z pewnością nieocenionym wsparciem dla Breno, który powoli będzie wchodził do składu. Ale czy Louis van Gaal, który nie lubi przyznawać się do błędów, będzie chciał go znowu?
Komentarze