Jürgen Klinsmann
planuje prawdopodobnie wystawiać reprezentanta Niemiec, Philippa Lahma, na lewej
stronie obrony. Takie przypuszczenie wywnioskował kolega z linii obrony,
Chrystian Lell, w rozmowie jaką przeprowadził z nowym trenerem Mistrza Niemiec.
Klinsmann dał mi jasno do zrozumienia, że będę rywalizował na prawej stronie obrony z Willy Sagnolem. Dlatego wnioskuje, ze Philipp będzie grał na lewej obronie – mówi 23-latek, który w poprzednim sezonie przełamał się w FCB i zaliczył 29 występów w lidze, a także przedłużył swój kontrakt do 2011 roku. Tym samym uciął plotki o swoich przenosinach do Borussi Dortmund, która była nim zainteresowana.
Podczas Mistrzostw Europy Lahm grał najpierw na swojej ulubionej prawej stronie, a potem został przeniesiony przez selekcjonera Joachima Löwa na lewą, ponieważ tam nie potrafił sobie poradzić kolega z klubu, Marcell Jansen. Teraz mogą pozostać rywalami o miejsce w składzie Bayernu. Lell chce pod rządami nowego coacha ponownie grać w pierwszej jedenastce, tak jak było to w poprzednim sezonie, kiedy trenerem był Ottmar Hitzfeld – Chcę przekonać Klinsmanna do siebie, aby znów móc zaliczyć tyle występów – powiedział rodowity monachijczyk.
Jeśli Lell ustabilizuje występy na wysokim poziomie może także trafić do reprezentacji – Ogromnie bym się cieszył, gdybym dostał szansę w drużynie narodowej. To jest mój cel. Od kolegi z drużyny, Bastiana Schweinsteigera dowiedział się, że Löw już o nim rozmawiał.
Źródło: merkur-online.de
Komentarze