Choć władze Bayernu Monachium nie tak dawno temu zapowiedziały zamknięcie okienka transferowego, to niewykluczone, że w ostatnich dniach do klubu może zawitać jeszcze ktoś nowy.
Transfer Neymara za rekordowe 222 miliony euro z Barcelony do Paris Saint-Germain wywołał niemałe zamieszanie. Od tamtego momentu ciągle mówi się o możliwym odejściu innego skrzydłowego – Juliana Draxlera.
Jakiś czas temu „WAZ” pisał, że Julian Draxler byłby idealnym transferem dla Bayernu, który jak nas przyzwyczaił w ostatnich latach, nie jest skłonny do wydawania ogromnych sum pieniędzy na zawodnika.
Zdaniem dziennikarzy „WAZ” Niemiec idealnie wpasowałby się w koncepcje i ideę przeprowadzania transferów przez Bayern Monachium. Co więcej sam zawodnik w żadnym wypadku nie zachwiałby hierarchią transferową w bawarskim zespole.
Wcześniej angielskie media informowały, że zainteresowanie zawodnikiem miał wyrazić sam Carlo Ancelotti, który chciałby sprowadzić niemieckiego pomocnika na Allianz Arenę.
Tym razem mamy dla was najświeższą porcje wiadomości wprost z Francji – jak donosi francuski „L'Equipe” Roger Wittmann zjawił się wczorajszego dnia w Monachium, gdzie miał jasny cel.
Agent Draxlera miał bowiem zaoferować „Bawarczykom” usługi swojego podopiecznego. Koszt ewentualnego transferu wyniósłby około 40 milionów euro, co jak za zawodnika takiej klasy nie jest wysoką ceną.
Komentarze