Robert Lewandowski to obecnie najlepszy strzelec Bayernu Monachium w ostatnich latach. Polak każdego tygodnia imponuje swoją dyspozycją i formą strzelecką.
Przede wszystkim w sezonie 2019/20 polski snajper potwierdza, że jest obecnie najlepszym środkowym napastnikiem na całym piłkarskim globie ‒ nie dalej jak wczoraj wieczorem „Lewy” strzelił kolejno 37. i 38. gola w tej kampanii (licząc wszystkie rozgrywki).
Podczas niedawnego wywiadu dla „The Guardian” Robert Lewandowski zdradził, że kiedy jeszcze grał dla Borussii Dortmund, to po rozmowie z legendarnym Sir Alexem Fergusonem, myślał poważnie o zmianie otoczenia klubowego i transferze do Manchesteru United.
‒ Po dwóch latach spędzonych w Dortmundzie odbyłem rozmowę z Fergusonem. Wtedy poważnie myślałem, aby przenieść się do Manchesteru United. Nie tylko z powodu Fergusona, ale i również Manchesteru United ‒ oznajmił Polak.
‒ Borussia Dortmund odmówiła jednak. To był pierwszy raz, kiedy pomyślałem o transferze, ponieważ kiedy jako młody zawodnik otrzymujesz telefon od Sir Alexa, to jest to coś niesamowitego. To był wyjątkowy dzień dla mnie ‒ mówił dalej.
Na całe szczęście Lewandowski został w Dortmundzie, po czym w 2014 roku przeniósł się do Bayernu Monachium, gdzie dziś jest jednym z trzech głównych liderów bawarskiego klubu. W dalszej części rozmowy Polak odniósł się także do swojego stylu gry oraz dalszej przyszłości.
‒ Chcę grać jeszcze przez dłuższy czas. Nie czuję się 31-latkiem i wszystko co teraz wykonuję, ma pomóc mi utrzymać mnie w topie przez kolejne 5 lub 6 lat. Nie chcę być napastnikiem, który spędza całe 90 minut w polu karnym, czekając na piłkę. Nie chcę po prostu dostawać piłki 10 razy na mecz. To dla mnie za mało. Takie spotkania są ciężkie ‒ dodał „Lewy”.
‒ Czasami musisz jednak czekać całe 90 minut w polu karnym na piłkę i kiedy już w końcu ją otrzymasz, to musisz być gotowy. Mówię sobie jednak: 'Chcę być częścią drużyny, częścią gry, chcę się ruszać i rozgrywać, a nie tylko stać i czekać na piłkę'. Dlatego też zawsze szukam miejsca, aby otrzymać piłkę i znaleźć moich kolegów. Nadal mogę popracować nad różnymi elementami. Coś konkretnego? Może uderzenia z dystansu ‒ podsumował Lewandowski.
Komentarze