Od zeszłego lata ekipę rekordowego mistrza Niemiec reprezentuje Harry Kane, za którego monachijczycy zapłacili około 100 milionów euro.
Początkowo wielu ekspertów oraz kibiców było bardzo sceptycznie nastawionych na transfer Anglika, jednakże 30-letni napastnik bardzo szybko wyprowadził wszystkich z błędu, z miejsca stając się absolutnie kluczowym piłkarzem w zespole rekordowego mistrza Niemiec.
Jakby tego było mało, to Harry Kane od samego początku robi wielką furorę w niemieckiej 1. Bundeslidze. Wystarczy tylko wspomnieć, że na trzy kolejki przed zakończeniem sezonu ligowego 2023/24, angielskiemu snajperowi brakuje już tylko 6 trafień do wyrównania rekordu 41 bramek Roberta Lewandowskiego.
Jeśli mowa o dokonaniu Polaka, to w wywiadzie dla „Sport Bild” o kilka słów na ten temat poproszono samego „Lewego”, który jest pod wrażeniem osiągnięć swojego kolegi po fachu, ale jak sam zaznaczył – 30-latkowi będzie trudno pobić ten rekord w ostatnich 3 meczach.
− Przede wszystkim to, co Harry osiągnął w swoim pierwszym gry w Bayernie, jest po porstu niesamowite. Nikt się tego w ogóle nie spodziewał. Jeśli chodzi o rekord, to nie będzie łatwo. Musi strzelić 6 goli w 3 meczach. To będzie bardzo trudne – powiedział Polak.
Kapitana polskiej reprezentacji narodowej poproszono również o kilka słów na temat zapowiadanej w mediach rewolucji kadrowej, która ma nastąpić w ekipie Bayernu.
− Mogę powiedzieć, że już dwa lata temu zauważyłem, że ten zespół wymaga odświeżenia, że potrzebne są zmiany. Zespół jest ze sobą od bardzo dawna. Może potrzebne są nowe impulsy. Ale wyzwaniem będzie utrzymanie tej samej mentalności – podsumował Robert Lewandowski.
Komentarze