W najnowszym wydaniu tygodnika „France Football” znajdziemy bardzo obszerny wywiad z Robertem Lewandowskim, czyli najlepszym strzelcem Bayernu w ostatnich latach.
Polskiego napastnika, który kilka dni temu odebrał nagrodę Piłkarza Roku FIFA zapytano o wiele tematów związanych z Bayernem Monachium i nie tylko.
Jedno z pytań dotyczyło między innymi wskazania potencjalnego rywala 32-latka w walce o Złotą Piłkę, która przecież nie zostanie przyznana w 2020 roku. Ponadto Robert Lewandowski przyznał, że najlepszym jego momentem w tym roku było wygranie z kolegami Pucharu Ligi Mistrzów.
− Bayern wygrał wszystko, co było możliwe do zdobycia, graliśmy dobry futbol i strzeliliśmy wiele bramek. Mieliśmy najlepszy zespół. Sądzę więc, że któryś z piłkarzy Bayernu – powiedział Lewandowski.
− Finał Ligi Mistrzów - to było coś lepszego niż mecz z Barceloną (8:2). Zwycięstwo w tym finale oznaczało, że osiągnęliśmy koniec czegoś wielkiego – mówił dalej.
W dalszej części wywiadu Polak podzielił się również bardzo ciekawą anegdotką odnośnie swojego pobytu w Borussii Dortmund oraz współpracy z Juergenem Kloppem, który płacił mu po 50 euro, kiedy ten strzelił na jednym treningu 10 bramek.
− Tak, robił to za każdy razem, gdy strzeliłem 10 goli na tym samym treningu. To był jego sposób, abym przekraczał swoje granice i zmuszał się do cięższej pracy – dodał Polak.
− Przez pierwsze kilka tygodni to ja często płaciłem mu 50 €. Potem zaprzestał już tego - tracił za dużo pieniędzy (śmieje się). Ale to było dla mnie bardzo cenne, ponieważ poprawiłem wykańczanie - Klopp dostrzegł moje umiejętności i chciał, abym wykonał kolejne kroki – podsumował Robert Lewandowski.
Więcej fragmentów z wywiadu Polaka dla „France Football” zaprezentujemy Wam później. Prosimy uzbroić się w cierpliwość.
Komentarze