DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Lewandowski ustanawia kolejny rekord!

fot. Ł. Skwiot

W meczu 26. kolejki Bundesligi jednym z bohaterów spotkania przeciwko Augsburgowi był Robert Lewandowski, który nie dość, że dwukrotnie asystował przy trafieniach swoich kolegów z drużyny, to w dodatku zdobył hat-tricka.

Allianz Arena jeszcze nigdy dotąd w swojej 12-letniej historii nie spotkała się z tak niesamowitą serią. Tłumy widzów po raz kolejny skandowały ze wszystkich sił "Lewandooowskiiii", kiedy Polak strzelał bramki we wczorajszym pojedynku z Augsburgiem.

REKLAMA

Nasz rodak w sześciu ostatnich meczach na Allianz Arenie 12-krotnie odnajdywał drogę do bramki! Żaden inny piłkarz może pochwalić się taką serią spotkań na stadionie gigantów z Bawarii.

Robert w samej tylko Bundeslidze zdobył 24 bramki w 26 spotkaniach, zaś jeśli dołożymy do tego pozostałe rozgrywki, to mowa jest o 36 bramkach w 38 meczach! Lewandowski ogółem zdobył dla "Dumy Bawarii" już 103 bramki, co sprawia, że "Lewy" zrównał się liczbą trafień z legendarnym Royem Makaayem.

Warto jednak mieć na uwadze, że Holender na zdobycie 103 bramek potrzebował "aż" 183 spotkań, podczas gdy nasz rodak zrobił to rozgrywając dla mistrzów Niemiec "zaledwie" 138 meczów.

Robert jest dla nas bardzo cennym zawodnikiem. Zagrał wspaniały mecz, poruszał się znakomicie i okrasił to zdobyciem trzech bramek chwalił Roberta po meczu jego kolega z drużyny, Jerome Boateng.

REKLAMA

Strzelając wczoraj trzy bramki Robert zdobył tym samym swojego szóstego hat-tricka w historii występów w Bundeslidze − kapitan polskiej reprezentacji zajmuje obecnie drugie miejsce w klasyfikacji wszech czasów zdobywców hat-tricków. Lepszy od Polaka jest jedynie Mario Gomez (11).

Mecz z Augsuburgiem potwierdził również fakt, iż ekipa z Górnej Bawarii jest ulubionym zespołem Roberta, który na 12 rozegranych spotkań przeciwko augsburczykom zdobył już 16 bramek. Swoją opinię na temat Polaka wyraził również sam Ancelotti.

− Strzelił trzy bramki i asystował przy dwóch kolejnych bramkach. Co mogę jeszcze więcej powiedzieć? Jestem szczęśliwy, że mam w swoim składzie takiego napastnika, który strzela więcej lub mniej bramek w każdym ze spotkań − powiedział z kolei Carlo Ancelotti.

REKLAMA
Źródło: FCB.de
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...