Robert Lewandowski od momentu rozpoczęcia sezonu 2019/20 znajduje się w fenomenalnej wręcz formie strzeleckiej. Polak z każdym tygodniem udowadnia, że na swojej pozycji nie ma sobie równych.
Nie dalej jak w ubiegły wtorek po raz kolejny mogliśmy się przekonać o fenomenie Roberta Lewandowskiego. Polak co prawda w pierwszej połowie meczu z Crveną Zvezdą zmarnował kilka okazji, ale w drugich 45 minutach zadośćuczynił z nawiązką.
31-latek strzelanie rozpoczął dokładnie w 53. minucie wykorzystując rzut karny, który sam nieco wcześniej wywalczył. Kapitan polskiej reprezentacji nie poprzestał jednak na jednym trafieniu i w kolejnych minutach zanotował jeszcze dodatkowe trzy gole.
Ogółem rzecz biorąc napastnik bawarskiego klubu na zdobycie czterech bramek potrzebował raptem 14 minut i 32 sekund, co jak się później okazało było rekordem wszech czasów w historii tych jakże elitarnych rozgrywek Champions League.
W przeprowadzonym głosowaniu na oficjalnej stronie "UEFA.com" nikt nie miał wątpliwości i nasz rodak został wybrany Zawodnikiem Tygodnia w Lidze Mistrzów. Przy okazji warto wspomnieć, że jego rywalami byli Leo Messi, Keylor Navas oraz Romelu Lukaku.
???? Who else? FOUR-goal hero Robert Lewandowski claims the prize this week! ⚽⚽⚽⚽#UCL | #POTW | @FTBSantander pic.twitter.com/QPpuvUPKOo
— UEFA Champions League (@ChampionsLeague) November 29, 2019
Na ten moment Robert Lewandowski zajmuje pierwsze miejsce w klasyfikacji strzeleckiej tego sezonu LM z dorobkiem 10 bramek. Przypominamy, że zdobywając cztery gole we wtorek, Polak został najskuteczniejszym strzelcem Bayernu w historii Champions League.
Komentarze