Jeśli spojrzymy na to co robi Robert Lewandowski zarówno w Bayernie Monachium jak i kadrze narodowej, to już teraz możemy śmiało powiedzieć, że Polak ma spore szansę powalczyć o zwycięstwo w corocznej gali Złotej Piłki.
Snajper Bayernu Monachium i zarazem najlepszy strzelec tego zespołu jest przekonany, że jego zespół musi dalej kroczyć tą samą drogą i w żadnym wypadku nie odpuszczać w jakimkolwiek spotkaniu.
Przypomnijmy raz jeszcze – w ubiegłą sobotę kapitan polskiej reprezentacji w pojedynku ligowym z FC Augsburg zdobył hat-tricka a także zanotował dwie asysty w wygranym 6:0 starciu 26. kolejki Bundesligi.
– Okazaliśmy, że razem potrafimy się dobrze bawić jako cały zespół. To nie było niezwykle ważne, aby pokazać, że wciąż znajdujemy się w dobrej formie, mimo przerwy reprezentacyjnej – powiedział w ostatniej rozmowie Lewandowski.
– Bez względu na to czy gramy w Bundelidze czy Lidze Mistrzów, to chcemy utrzymać i potwierdzić naszą formę. Jestem bardzo szczęśliwy i co więcej cieszyliśmy się tym spotkaniem – kontynuował snajper „Gwiazdy Południa”.
Już jutro monachijczycy zmierzą się w ligowym pojedynku z TSG Hoffenheim, zaś kilka dni później w szlagierowym „Der Klassiker” podopieczni Carlo Ancelottiego podejmą na własnym podwórku Borussię Dortmund. To nie koniec wielkich spotkań, albowiem już 12 kwietnia Bayern zagra z Realem Madryt.
– Zdajemy sobie sprawę, co oznacza grać w Bundeslidze, nawet jeśli posiadamy 13 punktów przewagi – mówił dalej Robert Lewandowski.
– Musimy dać z siebie wszystko w Bundeslidze, nawet kiedy prowadzimy 2:0 czy 3:0. Chcemy utrzymać nasz poziom i grać tak nadal. To jest jedyna opcja, aby do końca sezonu trzymać się z daleka od wszelkiego zagrożenia – zakończył Polak.
Komentarze