DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Lider przegrywa w Monachium

fot. J. Laskowski / G. Stach

Bayern Monachium pokonał na Allianz-Arena Herthę Berlin 4:2 (2:0). Berlińczycy, którzy do stolicy Bawarii przyjeżdżali jako lider Bundesligi musieli uznać wyższość obecnych Mistrzów Niemiec. Gole dla Bawarczyków strzelali Roy Makaay (9. minuta), Willy Sagnol (15.), Claudio Pizarro (54.) i Lukas Podolski (78.). Dla gości trafiali Malik Fathi (57.) i Marko Pantelic (73.). Dzięki temu zwycięstwu Bawarczycy awansowali na drugie miejsce w tabeli. Liderem został Werder Brema, który pokonał aż 6:0 VfL Bochum. Bremeńczycy mają tyle samo punktów, co Bayern, ale legitymują się lepszym stosunkiem bramkowym.

Na cztery dni przed pojedynkiem ze Sportingiem Lizbona w Lidze Mistrzów Bawarczycy zaprezentowali się z bardzo dobrej strony.

REKLAMA

Po raz pierwszy Poldi obok Roya

Zaskakująco trener Felix Magath posłał do boju trzech napastników. Po raz pierwszy w wyjściowej jedenastce obok Makaaya zagrał Podolski. Pizarro skompletował trio w napadzie.

Od dawna na Allianz-Arena Bayern nie pokazał tak dobrego futbolu jak przeciwko Herthcie w pierwszej połowie - wiele okazji bramkowych, pięknych kombinacji i dwa gole.

Pierwszy gol Sagnola w sezonie

REKLAMA

Już w 7. minucie Makaay uderzył niecelnie po podaniu Podolskiego. Dwie minuty później Holender pokonał już Christiana Fiedlera. Znowu Podolski świetnie podał do Makaaya, który zdobył z zimną krwią gola na 1:0.

Sześć minut później po wymianie piłki między Makaayem i Pizarro, Peruwiańczyk wyłożył piłkę na szóstym metrze Sagnolowi. Francuz celnie uderzył i było 2:0. Było to pierwsze trafienie Sagnola w tym sezonie.

Hertha nie potrafiła sforsować dobrze grającej linii pomocy Bayernu z Markiem van Bommelem, Andreasem Ottlem oraz Bastianem Schweinsteigerem. W bramce Oliver Kahn miał niewiele pracy.

REKLAMA

Lekki uraz van Bommela

Za to Fiedler nie mógł narzekać na nudę. W 17. minucie sprawdził go Podolski, później dwukrotnie strzelał Schweinsteiger (28. i 37.), a tuż przed przerwą w słupek trafił Podolski.

W przerwie Magath dokonał zapobiegawczej zmiany. Nie chcąc ryzykować poważniejszą kontuzją zdjął z boiska van Bommela narzekającego na lekki uraz mięśnia. W miejsce pojawił się Martin Demichelis. Przebieg gry początkowo nie uległ zmianie. Już w 50. minucie Pizarro znalazł się przed Fiedlerem i strzelił na 3:0.

Gol kontaktowy Fathiego

Komfortowe prowadzenie spowodowało małe rozluźnie w szeregach gospodarzy, co w 58. minucie wykorzystał Fathi. Lewy obrońca Herthy zdobył gola głową po rzucie rożnym. Po drugiej stronie boiska Fiedler obronił strzał Makaaya (60.).

REKLAMA

Bramka Fathiego tchnęła jeszcze w Berlińczykach nadzieję na wywiezienie z Monachium punktu. Bramka Pantelica w 73. minucie na 2:3 zapowiadała nerwową końcówkę.

Jednak Podolski ostatecznie rozstrzygnął o wyniku zdobywając swojego pierwszego gola dla Bayernu w Bundeslidze pokonując Fiedlera w 78. minucie.

BAYERN MONACHIUM - HERTHA BERLIN 4:2 (2:0)

BAYERN: Kahn - Sagnol, Lucio, van Buyten, Lahm - van Bommel (46. Demichelis), Ottl, Schweinsteiger - Pizarro (61. Scholl), Makaay (85. Dos Santos), Podolski

Ławka rezerwowych: Rensing, Salihamidzic, Santa Cruz, Karimi

HERTHA: Fiedler - Friedrich, van Burik, Simunic, Fathi - Boateng, Chahed (85. Lakic), Ebert (57. Cairo), Dardai - Pantelic, Gimenez (46. Okoronkwo)

Sędzia: Babak Rafati

Widzów: 69.000 (widzów)

Gole: 1-0 Makaay (9.), 2-0 Sagnol (15.), 3-0 Pizarro (54.), 3-1 Fathi (57.), 3-2 Pantelic (73.), 4-2 Podolski (78.)

Źródło: fcbayern.de

Źródło:

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...