DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Liga Narodów: Niemcy podejmują mistrzów Świata

fot.

Od kilku dni trwa już pierwsza oficjalna przerwa reprezentacyjna w sezonie 2018/19. Oprócz spotkań towarzyskich czekają nas także pojedynki w ramach Ligi Narodów.

Wiele miesięcy temu UEFA podjęła decyzję o utworzeniu nowych rozgrywek – mowa o Lidze Narodów, która rozpoczyna się już dziś i potrwa do 9 czerwca 2019 roku.

REKLAMA

Udział w tych rozgrywkach wezmą wszystkie 55 reprezentacji zrzeszonych w UEFA. Wszystkie kraje (w zależności od miejsca w rankingu) zostały rozlosowane pomiędzy cztery dywizje. Dla przykładu nasi sąsiedzi zza Odry (Niemcy) znaleźli się w Dywizji A.

Swój pierwszy mecz Niemcy rozegrają już dziś o 20:45. Z kim przyjdzie grać mistrzom Świata z 2014 roku? Francją, czyli triumfatorem ostatniego Mundialu w Rosji. Dla podopiecznych Joachima Loewa będzie to także pierwsza okazja do zmazania plamy na honorze po fatalnym udziale w MŚ kilka tygodni temu.

Gdzie zobaczyć mecz?

Miejscem spotkania będzie Allianz Arena w Monachium, która została w pełni wykupiona przez kibiców na dzisiejszy mecz z Francuzami. Jak zwykle spotkanie będzie można zobaczyć w telewizji, jak i internecie. Jakie stacje pokażą mecz?

  • TVP Sport (SD/HD)
  • Kwese Free Sports
  • TF 1 Suisse HD
  • ZDF (SD/HD)
  • Polsat Sport (SD/HD)

Co więcej spotkanie Thomasa Muellera i spółki z ekipą „Trójkolorowych” będzie można zupełnie za darmo zobaczyć w aplikacji mobilnej i stronie internetowej serwisu Sport TVP.

REKLAMA

Neuer pewniakiem u Loewa

W kadrze powołanej przez Jogiego Loewa jak już wiemy od kilku dni mamy kilka niespodzianek – zabrakło między innymi Samiego Khediry. Co więcej selekcjoner „Die Mannschaft” powołał także trzech nowych debiutantów. Mowa o takich zawodnikach jak Nico Schulz (Hoffenheim), Thilo Kehrer (PSG) oraz Kai Havertz (Bayer Leverkusen).

Jedno jest pewne – dostępu do bramki niemieckiej reprezentacji narodowej z całą pewnością będzie bronił kapitan Manuel Neuer – potwierdził to na wczorajszej konferencji prasowej Loew.

Manuel Neuer udowodnił na Mundialu, że jest naszym numerem jeden i jesteśmy szczęśliwi mając jako alternatywę Ter Stegena, który jest w stanie zastąpić Manu niemalże jeden do jednego. Obaj należą do grona najlepszych na świecie – zakomunikował trener Niemiec.

REKLAMA

Ogółem selekcjoner naszych sąsiadów zza Odry powołał siedmiu zawodników Bayernu Monachium, ale na występ całej siódemki od samego początku nie należy raczej liczyć. Niewykluczone jednak, że Joachim Loew postawi na co najmniej piątkę „Bawarczyków” od pierwszych minut starcia z Francuzami.

Przewidywana XI Niemców: Neuer – Boateng, Hummels, Kimmich, Ruediger – Goretzka, Kroos – Brandt, Mueller, Reus – Werner

Przewidywana XI Francuzów: Areola – Hernandez, Umtiti, Varane, Pavard – Kante, Pogba – Matuidi, Griezmann, Mbappe – Giroud

Przypominamy zarazem, że w kadrze powołanej przez Didiera Deschampsa znalazł się jeden piłkarz Bayernu – mowa rzecz jasna o Corentinie Tolisso. Występ 24-latka od pierwszych minut jest raczej mało prawdopodobny.

Kroos i spółką chcą się zrehabilitować

Stawką dzisiejszego pojedynku na Allianz Arenie pomiędzy Niemcami a Francją będą nie tylko punkty w grupie, ale przede wszystkim okazja do częściowej rehabilitacji niemieckiej reprezentacji po kiepskich mistrzostwach (odpadnięcie na etapie fazy grupowej).

REKLAMA

Niemcy mają coś do uwodnienia, dlatego też możemy dziś spodziewać się wielkiego widowiska, zwłaszcza że Toni Kroos i jego koledzy zapowiedzieli, że pragną rozpocząć nowy etap w kadrze narodowej i zadośćuczynić za fatalne występy w ostatnim czasie. Czy może być lepsza okazja ku temu niż wygrana z aktualnymi mistrzami Świata?

Nie wydaje mi się, że fani przyjdą jutro na mecz, aby zobaczyć jak źle gramy, lecz aby nas wspierać. Dobrze trenowaliśmy i mam nadzieję, że udowodnimy to na boisku – powiedział Toni Kroos.

− Jesteśmy niesamowicie zmotywowani, aby udowodnić swoją wartość i wszystkim innym, że możemy grać lepiej – dodał z kolei Mueller.

Po rozegraniu dzisiejszego starcia z „Trójkolorowymi” (początek o 20:45) niemieccy piłkarze w najbliższą niedzielę zagrają jeszcze towarzysko z reprezentacją Peru. Jedno jest pewne – oba nadchodzące spotkania mają być początkiem wielkich zmian jakie planują Niemcy w najbliższym czasie.

Źródło: Własne
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...