Od zeszłego już tygodnia w Niemczech i nie tylko trwa ożywiona dyskusja odnośnie obsady pozycji bramkarza w drużynie niemieckiej reprezentacji narodowej.
W ostatnich kilku już dniach pojawiło się od groma wypowiedzi osób związanych z niemieckim futbolem. Swoich głosów użyczyli także sami zainteresowani, czyli Manuel Neuer oraz Marc-Andre ter Stegen. Bramkarz Barcelony jest rozczarowany swoją sytuacją w niemieckiej reprezentacji, podczas gdy kapitan i numer jeden w bramce Bayernu i „Die Mannschaft” jest zdania, że słowa 27-latka nie pomagają dobru drużyny.
Na kolejne oświadczenie numer jeden w bramce mistrzów Hiszpanii nie przyszło nam czekać zbyt długo... Niedawno na łamach „Bilda” stanowisko w sprawie narastającej debaty zabrał Joachim Loew, czyli selekcjoner Niemców.
− Możemy być tylko szczęśliwi, że mamy w kadrze dwóch światowej klasy bramkarzy w osobie Manuela i Marca – skomentował Joachim Loew.
− Bernd Leno oraz Kevin Trapp również są zdolni do gry na wyjątkowym poziomie. To jasne, że wszyscy są ambitni i pragną grać. Chcemy i potrzebujemy takiej rywalizacji – mówił dalej.
W dalszej części rozmowy z dziennikarzem selekcjoner niemieckiej reprezentacji narodowej przyznał także, że razem z Andreasem Koepke dotrzymają danego słowa i Marc-Andre ter Stegen otrzyma swoje szanse na grę w kadrze Niemiec.
− Razem z Andym Koepke dotrzymamy słowa i Marc otrzyma swoje szanse. Rozumiemy jego rozczarowanie, ale tylko jeden może grać. W czerwcu to on miał bronić, ale niestety doznał kontuzji. Manu gra dla nas bardzo dobrze, to nasz kapitan – podsumował Loew.
Komentarze