Jakiś czas temu dobiegły końca eliminacje do mistrzostw Europy w 2020 roku. Jak już doskonale wiemy na Euro w przyszłym roku zagrają zarówno nasi rodacy, jak i Niemcy.
Pod koniec listopada poznaliśmy już wszystkie grupy, w których poszczególne reprezentacje będą walczyć o awans do fazy pucharowej. Grupą śmierci bez wątpienia jest F, gdzie nasi sąsiedzi zza Odry zmierzą się z Francją, Portugalią oraz zwycięzcą baraży (Islandia/Rumunia/Bułgaria/Węgry).
Ostatnio w obszernym wywiadzie dla oficjalnej strony Niemieckiego Związku Piłki Nożnej wypowiedział się selekcjoner "Die Mannschaft", czyli Joachim Loew. Opiekun niemieckiej kadry nie sądzi, że Niemców powinno się postrzegać jako jednych z faworytów do triumfu na Euro w 2020 roku.
− Rozwój zarówno indywidualny, jak i zespołowy nie jest jeszcze kompletny. Wciąż potrzebujemy czasu. W takich turniejach wiele również zależy od tego jak zareagują zawodnicy i jaka energia panuje w szatni. Kontuzje i ich brak również mają znaczenie − skomentował Loew.
− Przygotujemy się odpowiednio, chcemy grać atrakcyjny futbol i oczywiście mamy nadzieję, że przetrwamy fazę grupową. Mimo to są również inne drużyny, których zawodnicy grają ze sobą już dosyć długo. Mowa m. in. o Francji, Anglii czy Holandii − mówił dalej.
− Nasz zespół nadal musi się rozwinąć. Zanim wygraliśmy tytuł w 2014 roku przeszliśmy przez wiele porażek i upadków. Jako trener tej drużyny wierzę jednak, że mamy odpowiednie fundamenty i jakość ku temu, aby walczyć o tytuły w przyszłości − podsumował Loew.
REKLAMA
Euro rozpocznie się 12 czerwca i potrwa do 12 lipca. W turnieju rywalizować będą 24 najlepsze reprezentacje z całej Europy. Przypominamy, że Niemcy wszystkie swoje spotkania zagrają w Monachium na Allianz Arenie.
Komentarze