Mimo tylko jednego punktu zdobytego przez monachijczyków w meczu z Freiburgiem, cała drużyna ma wielkie powody do dumy − z racji Roberta Lewandowskiego!
Jak już doskonale wiemy nasz rodak wyrównał dziś rekord Gerda Muellera, który w sezonie 1971/72 strzelił w sumie 40 bramek. Jak łatwo policzyć − trzeba było czekać 49 lat aż ktoś dokona tej sztuki ponownie.
Tuż po spotkaniu na Schwarzwald-Stadion, na temat osiągnięcia Roberta Lewandowskiego wypowiedział się selekcjoner niemieckiej reprezentacji narodowej, czyli Joachim Loew, który pogratulował naszemu rodakowi zdobycia swojego 40. gola w tej kampanii ligowej.
− To najlepszy obecnie napastnik na całym świecie. Zdobycie takiej liczby bramek jest imponujące. W dzisiejszych czasach dokonanie tej sztuki jest jeszcze trudniejsze niż kiedyś − powiedział Loew.
− Gerd Mueller był wyjątkowym piłkarzem, ale każdy rekord w pewnym momencie zostaje pobity. W pewnym momencie pojawia się ktoś, kto jest lepszy. To się tyczy wszystkich rekordów. Nawet jeśli Lewy strzeli 41 goli, to może kiedyś i ten rekord zostanie pobity − mówił dalej.
− Mimo wszystko, sam fakt zbliżenia się do 40 bramek, to już coś wspaniałego − podsumował Joachim Loew.
REKLAMA
Lewandowski co prawda dziś wyrównał rekord, ale za tydzień w meczu z Augsburgiem stanie przed szansą pobicia rekordu. Początek pojedynku z FCA na Allianz Arenie w Monachium dokładnie o 15:30.
Komentarze