Dokładnie wczoraj Bayern Monachium zakończył lutowy maraton, w ramach którego rozegrał łącznie siedem spotkań w przeciągu zaledwie 24 dni.
Jeśli pod uwagę weźmiemy marzec, to monachijczycy w końcu będą mogli złapać nieco oddechu, albowiem do 20 marca podopieczni Hansiego Flicka rozegrają w sumie 4 spotkania (przeciwko Borussii Dortmund, Werderowi Brema, Lazio i VfB Stuttgart).
Następnie czeka nas czwarta przerwa reprezentacyjna w tym sezonie. Niewykluczone, że powołanie otrzyma 18-letni Jamal Musiala, który przypomnijmy nie tak dawno temu zdecydował, że w przyszłości będzie reprezentował kadrę narodową Niemiec.
Od wielu miesięcy wielu znanych piłkarzy, działaczy klubowych, dziennikarzy, kibiców oraz piłkarskich ekspertów nieustannie apeluje do Joachima Loewa, aby ten przemyślał swoją decyzję i w końcu przywrócił do zespołu Jerome'a Boatenga oraz Thomasa Muellera.
Choć jeszcze do niedawna wydawało się to niemożliwe, to ostatnia wypowiedź selekcjonera „Die Mannschaft” sugeruje, że powrót wspomnianej dwójki nie jest już wcale taki wykluczony.
− Nie można nagle przerwać pomysłu wymiany pokoleniowej, a potem obrać znowu inną drogę. Jednakże teraz jest inaczej, pandemia ukradła nam rok − powiedział Loew.
REKLAMA
− Można wówczas przemyśleć pomysł przerwania wymiany pokoleniowej. Jeśli to absolutnie niezbędne, możesz przerwać wymianę, jeśli dojdzie się do wniosku, że potrzeba 1 czy 2 nowych źródeł − podsumował Joachim Loew.
Komentarze