Już w najbliższy poniedziałek niemiecką reprezentację narodową czeka starcie w ramach ostatniej kolejki Ligi Narodów UEFA. Bez względu na wszystko dla naszych sąsiadów rezultat nie ma już żadnego znaczenia, poza odzyskaniem honoru.
Jeszcze przed meczem Holendrów z Francuzami, Manuel Neuer i spółka mieli jeszcze matematyczne szanse, aby utrzymać się w Dywizji A − ważne było, aby Holandia poległa z mistrzami Świata w piątek, zaś w nadchodzącym starciu Niemcy wygrali z określoną przewagą bramek.
Niestety jak już doskonale wiemy "Oranje" pokonali francuską reprezentację narodową 2:0, co tym samym przypieczętowało spadek "Die Mannschaft" do Dywizji B. Ostatnio na ten temat wypowiedział się selekcjoner Niemców − Joachim Loew.
− Oczywiście ten wynik to wielka szkoda dla nas. Biorąc pod uwagę cały ten rok, to był on dla nas rozczarowaniem. Teraz skupiamy się na Euro 2020 − podkreślił niemiecki trener.
− Chcemy zrobić miejsce dla młodych piłkarzy w naszym zespole i zintegrować ich stopniowo w drużynie, aby za dwa lata wysłać silną ekipę na turniej mistrzostw Europy − podsumował Joachim Loew.
Wedle bawarskiego "AZ.de" wśród piłkarzy, którzy wprowadzą powiew świeżości w kadrze Niemiec oraz będą stanowić o sile tejże reprezentacji w przyszłości są między innymi Joshua Kimmich, Niklas Suele oraz Serge Gnabry. Przypominamy zarazem, że nasi sąsiedzi zagrają z Holendrami jutro o 20:45.
Komentarze