Od pewnego czasu na boisku treningowym przy Saebener Strasse biega już Lucas Hernandez, który ma za sobą bardzo poważną kontuzję.
Przypominamy, że na początku minionych już mistrzostw świata w Katarze, francuski defensor doznał zerwania więzadła krzyżowego, po czym przeszedł skomplikowaną operację, która na całe szczęście zakończyła się pomyślnie i bez jakichkolwiek komplikacji.
Proces leczenia i rehabilitacja defensora przebiegają wzorowo, zaś od kilku dni Lucas Hernandez ma już możliwość biegania na murawie. Mówi się, że 27-latek potrzebuje jeszcze około 2 miesięcy na powrót do pełnej sprawności, ale jego plan zakłada powrót jeszcze w tym sezonie!
− Czuję się dobrze, coraz lepiej radzę sobie z kontuzją. Będę znów sprawny na finał Ligi Mistrzów! – zdradził defensor Bayernu.
Ostrożnie do kwestii powrotu Lucasa Hernandeza podchodzi z kolei trener Julian Nagelsmann. Z drugiej strony Niemiec podkreślił, że byłby szczęśliwy, gdyby Francuz powrócił jeszcze w tym sezonie, choć nie będzie to oczywiście wcale takie proste.
− Życzyłbym sobie, aby wrócił jeszcze w tym sezonie. Ale nie konsultowałem się jeszcze z lekarzami. W moim planowaniu jestem trochę bardziej pasywny przy takich kontuzjach, nie chcę budować tak dużej presji – stwierdził Nagelsmann.
REKLAMA
− Lucas miał już jedną lub dwie poważne kontuzje. Nie ma potrzeby pośpiechu, ale cierpliwości, aby struktura się zagoiła i była stabilna. On dostanie ten czas – podsumował Julian Nagelsmann.
Komentarze