Dokładnie 1 lipca 2019 roku, nowym zawodnikiem ekipy rekordowego mistrza Niemiec został Lucas Hernandez, który trafił na Allianz Arenę z hiszpańskiego Atletico.
Przypominamy, że francuski defensor, który może grać nie tylko jako środkowy, ale i lewy obrońca, został zawodnikiem Bayernu Monachium za rekordowe, jak na klub i Bundesligę 80 milionów euro.
W poniedziałkowym wydaniu niemieckiego magazynu „Kicker”, pojawił się obszerny wywiad z Lucasem Hernandezem, który odniósł się do wielu tematów związanych z FCB. Zapytany o swój początek w klubie, mistrz Świata z 2018 roku podkreślił, iż pierwsze 1,5 sezonu było jego najgorszym okresem w karierze.
− To nie były łatwe lata. Pierwsze 1,5 sezonu, kiedy byłem kontuzjowany, to był najgorszy okres w mojej karierze, bardzo skomplikowany. Potem szczęście do mnie wróciło, znów mogłem grać i teraz znów cieszę się piłką – powiedział Lucas.
− Czuję się bardzo dobrze zarówno w klubie, jak i w mieście. Bayern to jeden z najlepszych klubów na świecie – mówił dalej.
− Przede wszystkim moje kontuzje utrudniały start. To był naprawdę trudny okres. To Cię obciąża, kiedy jesteś sam i nie przebywasz z kolegami. Teraz jednak będąc z nimi – czuję się dobrze zintegrowany z zespołem – dodał Francuz.
REKLAMA
Niemniej jednak Lucas Hernandez podkreślił w dalszej części rozmowy z dziennikarzem, że w końcu dotarł już do klubu i czuje się bardzo dobrze, zaś jego celem razem z kolegami z zespołu jest zdobyć tyle tytułów, ile to tylko możliwe.
− Tak, zdecydowanie „dotarłem” już do FCB. Czuję się dobrze, jestem gotowy i zmotywowany, podobnie jak moi koledzy z drużyny. Chcemy nadal tworzyć historię i zdobywać tytuły. W zespole jest duża motywacja, aby zdobyć jak najwięcej tytułów – podsumował Lucas Hernandez.
Komentarze