W ramach trzydziestej kolejki niemieckiej Bundesligi, podopieczni Thomasa Tuchela podejmowali na własnym podwórku drużynę Herthy BSC.
Koniec końców mistrzowie Niemiec dopięli swego i odnieśli zasłużone zwycięstwo 2:0, odzyskując tym samym fotel lidera Bundesligi, jako że Borussia Dortmund zremisowała wcześniej z VfL Bochum.
Po zakończeniu spotkania, tradycyjnie na pytania dziennikarzy w strefie mieszanej odpowiadali piłkarze oraz trenerzy obu klubów. W przypadku gości z Berlina, swoje zdanie wyraził między innymi Dodi Lukebakio, który podkreślił, że Joshua Kimmich wykazał się wielką jakością przy swoich asystach.
− Pokazaliśmy dobrą agresję i mentalność jako zespół, co będzie nam potrzebne także w nadchodzących meczach. Dobrze też wspólnie broniliśmy. Te dwa podania od Kimmicha - to czysta jakość, ale nie możemy pozwolić sobie na opuszczanie głów – powiedział Lukebakio.
− To było i jest nadal ważne, abyśmy rzucili na szalę wszystko i zrobili to, co możemy. Nasz zespół to tutaj zrobił. Znamy wyniki 30. kolejki i wiemy, co musimy zrobić. Nie ma wymówek, chcemy i musimy teraz udowodnić, że możemy również wygrywać – dodał.
− Potrzebujemy punktów i musimy nadal walczyć tak jak w tym meczu. Każdy mecz to teraz dla nas pucharowy finał! – podsumował Dodi Lukebakio.
REKLAMA
Podczas gdy Bayern awansował na fotel lidera i obecnie ma punkt przewagi nad Borussią Dortmund, to piłkarze Herthy BSC po rozegraniu trzydziestu kolejek zajmują ostatnie miejsce z dorobkiem 22 punktów i stratą 6 oczek do bezpiecznej strefy.
Komentarze