Choć okienko transferowe nie zostało jeszcze otwarte, to klub ze stolicy Bawarii poczynił już pierwsze kroki − z dniem 1 lipca nowymi piłkarzami Bayernu zostaną Pavard oraz Hernandez.
Biorąc pod uwagę obecną kadrę Bayernu Monachium i nowych zawodników, którzy zasilą szeregi ekipy mistrzów Niemiec z dniem 1 lipca, to w zespole znajdzie się dokładnie pięciu środkowych defensorów. Będąc dokładniejszym mowa o takich graczach jak:
− Lucas Hernandez
− Benjamin Pavard
− Jerome Boateng
− Mats Hummels
− Niklas Suele
Jak więc widzimy w środku obrony zrobi się bardzo ciasno, więc nic dziwnego, że tego lata z drużyną „Die Roten” pożegna się co najmniej jeden środkowy obrońca (nawet jeśli Pavard i Hernandez zostali zatrudnieni nie tylko w roli stoperów, ale i bocznych obrońców).
Do niedawna wydawało się, że numerem jeden w przypadku sprzedaży jest Boateng, ale ostatnie informacje sugerują, że najbliżej odejścia jest Hummels. W gruncie rzeczy do grona stoperów FCB można jeszcze zaliczyć młodego i utalentowanego Lukasa Maia, który miał już okazję zadebiutować w pierwszym zespole.
Z informacji niemieckiego „Sport1” możemy dowiedzieć się, że młody Niemiec wnikliwie obserwuje sytuację defensywy bawarskiego klubu w ostatnich miesiącach. Według Jonasa Austermanna 19-latek wyobraża sobie pozostanie w klubie na dłużej, jeśli tylko otrzyma zapewnienie o minutach w przyszłym sezonie.
Niewykluczone jednak, że monachijczycy sprowadzą tego lata jeszcze jednego defensora. Turecki dziennikarz Taner Karaman poinformował ostatnio, że Ozan Kabak jest bliski zawarcia porozumienia z Bayernem, zaś transfer jest tylko kwestią czasu. Młody Turek trafił do Stuttgartu zimą 2018 roku. Warto wspomnieć, że już wtedy spekulowano, że monachijczycy mieli udział w tym transferze, podobnie jak miało to miejsce w przypadku Gnabry’ego i Werderu Brema.
19-latek w rundzie wiosennej rozegrał w sumie 34 spotkania dla stuttgartczyków, w których strzelił 3 bramki. Koszt transferu może wynieść 15 milionów euro.
Komentarze