Pandemia koronawirusa wywróciła cały świat do góry nogami. Do licznych zmian doszło również w świecie piłki nożnej, gdzie np. kibice od miesięcy (w większości przypadków) nie mogą wchodzić na stadiony.
W niedawnym wywiadzie dla „Spox.com” na pytania dziennikarza odpowiedział legendarny Sepp Maier. Niemiec krytycznie odniósł się do natłoku przerw reprezentacyjnych i turnieju Ligi Narodów, który jego zdaniem tylko wyrządza krzywdę piłkarzom i nie jest tak ekscytujący dla kibiców.
− Jest po prostu zbyt wiele spotkań. Dodatkowe rozgrywki, takie jak Liga Narodów, osłabiają futbol i odbierają entuzjazm publiczności. Wyrządzasz też graczom krzywdę, ciężar jest dla nich o wiele za duży. Nie sądzę, żeby wszystko, co dzieje się w piłce nożnej podczas kryzysu było słuszne. Brakuje atmosfery na stadionach – powiedział Maier.
− Piłka nożna bez fanów, to jak biała kiełbasa bez precli! Miejmy nadzieję, że ten kryzys wkrótce się skończy i znów będziemy mogli zobaczyć futbol, który wszyscy znamy i kochamy – mówił dalej.
Ponadto legendarny bramkarz Bayernu i kadry narodowej Niemiec odniósł się także do „Die Mannschaft”. Sepp jest zdania, że w drużynie potrzeba mieszanki młodych i doświadczonych piłkarzy, dlatego też popiera dyskusje o przywróceniu do reprezentacji Thomasa Muellera, Jerome’a Boatenga oraz Matsa Hummelsa.
− W niemieckiej reprezentacji jest wielu młodych i interesujących piłkarzy. Jednak moim zdaniem potrzebujesz odpowiedniej mieszanki młodych i doświadczonych piłkarzy. Nie da się pominąć takich graczy jak Hummels, Boateng i Mueller. Oni należą do tej drużyny, dlatego rozumiem dyskusję o nie braniu ich pod uwagę – powiedział Maier.
REKLAMA
− Jeśli chcesz zdobywać tytuły, potrzebujesz doświadczonych graczy, prawdziwych liderów - zwłaszcza w defensywie. Kiedy zostaliśmy mistrzami Świata w 1974 roku, mieliśmy średnio około 28 lat. Brakuje mi kilku starszych graczy, którzy mogliby pełnić rolę liderów – mówił dalej.
Komentarze