Młody i utalentowany Alphonso Davies to bezsprzecznie największe odkrycie nie tylko w zespole rekordowego mistrza Niemiec, ale i również w całej Bundeslidze.
Wszystko zaczęło się w październiku minionego roku, kiedy to ówczesny trener FCB − Niko Kovac − postanowił wystawić młodego Kanadyjczyka na lewej stronie defensywy. Jak się później okazało decyzja ta była strzałem w dziesiątkę.
Alphonso Davies z tygodnia na tydzień rozwija się coraz bardziej i coraz częściej określany jest przez piłkarskich ekspertów mianem jednego z najlepszych lewych obrońców na całym świecie. Mimo wszystko jak możemy dowiedzieć się z ostatnich doniesień brytyjskiego dziennika „The Times” historia 19-latka mogła potoczyć się zupełnie inaczej...
W 2017 roku skauci obserwujący rynek w Ameryce Północnej, przedstawili bossom Manchesteru United kandydaturę młodziutkiego Daviesa, który wówczas robił furorę w zespole Vancouver Whitecaps. Zespół z Major League Soccer miał oczekiwać za swojego gracza około 2,3 miliona euro.
Działacze „Czerwonych Diabłów” nie zgodzili się jednak na transfer, ale ostatecznie zaprosili Kanadyjczyka na kilkutygodniowe testy, które jednak zostały zablokowane przez wspomniany wyżej klub z Vancouver. Alphonso został w MLS, gdzie z miesiąca na miesiąc wyrabiał sobie coraz to większą markę.
W 2019 roku Anglicy zmienili zdanie i zaproponowali około 9,3 mln € za Daviesa, lecz oferta ta została przebita przez mistrzów Niemiec, którzy ostatecznie pozyskali gracza kanadyjskiej reprezentacji narodowej za sumę ponad 10 milionów euro. Dla samego „Phonziego” kluczowy okazał się także projekt przedstawiony przez Hasana Salihamidzica, który od początku zabiegał o jego zakup.
Komentarze