Jednym z bohaterów wczorajszego spotkania Bundesligi pomiędzy Bayernem Monachium a FSV Mainz był sprowadzony tego lata 30-letni Sadio Mane.
Senegalski pomocnik nie tylko strzelił bramkę, ale i również zanotował dwie asysty. Tym samym 30-latek po raz pierwszy odkąd trafił do Bayernu, zaliczył udział przy 3 golach w jednym spotkaniu. Warto wspomnieć, że tak udany mecz ostatni raz Senegalczyk zaliczył w grudniu 2019 roku przeciwko Evertonowi.
Bardzo dobry występ został doceniony przez serwisy sportowe, które wysoko oceniły występ Sadio Mane z FSV Mainz. Mimo wszystko sam piłkarz był bardzo krytyczny po meczu względem swojej obecnej formy i podkreślił, że stać go na znacznie więcej.
− Stać mnie na wiele więcej, mogę grać lepiej. Jestem tutaj w Bayernie dla zespołu, dla tej drużyny. Staram się strzelać bramki, asystować i pomagać w wygrywaniu naszych spotkań. Ale jedno jest pewne – mogę być lepszy – powiedział Mane.
− We wszystkim. Jestem typem zawodnika, który pragnie każdego dnia się uczyć i rozwijać. Myślę, że mogę nadal się jeszcze znacznie poprawić w wielu elementach gry – zarówno ofensywnie, jak i defensywnie – dodał.
− Całe życie grałem na lewym skrzydle, czuję się tam dobrze, jednakże jeśli zespół potrzebuje mnie, aby zagrał jako napastnik czy prawoskrzydłowy, to nie mam z tym problemu, zagram tam, gdzie będą mnie potrzebowali – kontynuował.
REKLAMA
Nieco później Sadio Mane został również poproszony o kilka słów na temat obecnej formy monachijczyków (od momentu zakończenia przerwy reprezentacyjnej monachijczycy wygrali 8 spotkań i raz zremisowali).
− Nie chcę mówić o flow, ale jesteśmy na dobrej drodze. Mamy za sobą bardzo dobre tygodnie. Jednakże to nie koniec. Musimy to kontynuować, kroczyć dalej i prezentować nadal ten wysoki poziom – być konsekwentnym w grze – podsumował Sadio Mane.
Komentarze