Kilka dni temu minęły dokładnie trzy miesiące, odkąd nowym piłkarzem pierwszego zespołu rekordowego mistrza Niemiec jest 30-letni Sadio Mane.
Choć dopiero minęły trzy miesiące od momentu transferu Senegalczyka, to 30-latek zdołał już podbić serca setek kibiców Bayernu. Ponadto w całym klubie, Sadio Mane jest bardzo lubiany i ceniony – głównie za swój charakter i zaangażowanie.
W udzielonym niedawno wywiadzie dla oficjalnego portalu „UEFA.com”, nowy nabytek FCB odniósł się do swojej adaptacji w nowej drużynie i kraju. Reprezentant senegalskiej kadry narodowej przyznał również, iż monachijczycy posiadają bardzo młody skład, który jest głodny sukcesów.
− Moja adaptacja przebiega bardzo dobrze. Przejście z jednego klubu do drugiego nie jest łatwe. Spędziłem osiem bardzo miłych lat w Anglii, sześć lat w Liverpoolu i dwa w Southampton, a teraz jestem w nowym kraju – powiedział Mane.
− To nie jest łatwe, ponieważ wszystko zmienia się tak nagle: ludzie, treningi, wszystko. Wszystko się zmienia, więc nie jest to wcale łatwe. Muszę się dostosować. Wiedziałem o tym i nie było to dla mnie zaskoczeniem. Wszystko dzieje się tak, jak sobie to wyobrażałem. Ludzie tutaj są gościnni. Wszyscy wokół klubu są niesamowici więc jestem bardzo szczęśliwy – dodał.
− Mamy bardzo, bardzo młody skład. Po raz pierwszy w mojej karierze jestem częścią tak młodej grupy. To, co mi naprawdę imponuje, to fakt, że oni wszyscy są głodni. Wszyscy chcą się rozwijać i są też uważni. Sesje treningowe są tak samo intensywne jak mecze. To ważne, ponieważ uważam, że to robi prawdziwą różnicę i to widać. Łatwo jest grać u boku tych młodych ludzi, którzy są niezwykle utalentowani i obiecujący – podsumował Sadio Mane.
REKLAMA
Sadio od początku swojej przygody w Monachium strzelił w sumie 6 bramek, licząc wszystkie rozgrywki. Nie ulega jednak wątpliwości, że dorobek ten byłby znacznie większy, gdyby nie fakt, że Senegalczykowi nie uznano już siedmiu goli po interwencjach systemu VAR.
Komentarze