Kolejny zawodnik Borussii Moenchengladbach znalazł się na celowniku ekipy Bayernu. Tym razem mowa jest o grającym w środku pomocy Manu Kone.
Już w styczniu Fabrizio Romano donosił, że 21-letni pomocnik zdecydował się na opuszczenie Gladbach latem. Manu Kone od dłuższego czasu obserwowany jest przez gigantów europejskiego futbolu, uchodząc za bardzo utalentowanego, perspektywicznego zawodnika. W Bundeslidze wystąpił w 23 spotkaniach, strzelając 1 bramkę i notując 1 asystę. Jest więc stałym elementem podstawowego składu drużyny Daniela Farkego.
W ostatnim czasie francuskie "TF1" potwierdziło to, o czym wcześniej informował Romano. Odejście Francuza z Borussii jest najbardziej prawdopodobnym scenariuszem. Wśród zainteresowanych wymienia się takie ekipy, jak Newcastle, PSG czy Liverpool, ale także Bayern, który ma bacznie obserwować rozwój Konego.
Potencjalna kwota transferu mogłaby wynieść około 45 milionów euro. Ruch ten jednakże może nie dojść do skutku ze względu na bardzo liczną obsadę środka pola w Bayernie. Do Kimmicha, Goretzki i Gravenbercha latem najpewniej dołączy Konrad Laimer, a także z wypożyczenia powróci Marcel Sabitzer.
Komentarze