Największa gwiazda Borussii Dortmund - Marco Reus - stała się potencjalnym celem transferowym niemal wszystkich największych klubów Starego Kontynentu. Wszystko za sprawą klauzuli zapisanej w kontrakcie gwiazdora, która mówi, że zawodnik będzie mógł w 2015 roku opuścić klub z Zagłębia Ruhry za kwotę 25 milionów euro.
Nic dziwnego, że takie kluby jak FC Barcelona, Real Madryt, Bayern Monachium, Manchester City, Manchester United, FC Chelsea, FC Liverpool, PSG czy Juventus Turyn stanęły do walki o podpis największej gwiazdy Borussii.
Czy faktycznie kluby z Hiszpanii, Anglii, Francji czy Włoch mają szansę na zatrudnienie Marco? Wedle informacji do jakich dotarli dziennikarze magazynu Kicker sam zainteresowany ma zamiar wziąć pod uwagę tylko dwie opcje dotyczące jego dalszej przyszłości.
Pierwsza opcja to przedłużenie kontraktu z Borussią. W tym wypadku Borussia ma zamiar wykupić klauzulę odejścia za kwotę 10 milionów euro i zaproponować przedłużenie kontaktu o jeden rok znacznie podnosząc zarobki piłkarza.
Drugą opcją jest zmiana otoczenia, nowe wyzwania, ale nie zmiana kraju i ligi. Chodzi o klub, który co roku zapewni piłkarzowi tytuły i walkę o najwyższe cele w Europie. Tym klubem oczywiście jest Bayern Monachium.
Do kontaktu Monachijczyków z przedstawicielami piłkarza powinno dojść w niedalekiej przyszłości.
Wiele wskazuje na to, że piłkarz pozostanie w Niemczech a największe zagraniczne kluby będą musiały obejść się smakiem i poszukać innego celu transferowego.
Komentarze