Pamiętacie Bixente Lizarazu, mały baskijski boczny obrońca występujący w Bayernie Monachium przed kilkoma laty? Nie zastanawialiście się co on robi kiedy nie wygląda cudownie i pociągająco na Canal+ ? Więc, mamy wiadomość...
Według l’Equipe (która zaczyna swój artykuł od słów: to nie żart) wygląda na to, że będzie brał udział w następnej zimowej olimpiadzie w konkurencji skeleton.
Skeleton czyli zjazd po torze lodowym głową w dół na małych sankach z prędkością do 120 kilometrów na godzinę. Czy jest ktoś kto się dziwi czemu Lizarazu jest zainteresowany?
„Uprawiałem skeleton po raz pierwszy w grudniu zeszłego roku. Na zimowej olimpiadzie w Turynie spotkałem Niemca, Williego Schneidera, który wygrał swój ostatni ligowy tytuł w Niemczech jako 40. latek, więc jeszcze mam czas” - powiedział 37 letni były Bawarczyk, który jest również dużym fanem surfingu.
„Olimpiada zawsze była moim marzeniem i może będę w stanie wziąć w niej udział za trzy lata. Oczywiście nie muszę wygrać, ale udział byłby świetny” dodał przed konkluzją: „Udział w mało znanym zamiast w popularnym sporcie - myślę, że to dobry pomysł”.
Życzymy Bixente nożliwości zrealizowania tego marzenia!
Wierzysz w zwyciestwo Bayernu? Obstawiaj mecze i zarabiaj!
Komentarze