Bardzo możliwe, że w letnim okienku transferowym w 2021 roku, klub ze stolicy Bawarii opuści dwóch czołowych środkowych obrońców ekipy rekordowego mistrza Niemiec.
Mowa oczywiście o dwóch takich zawodnikach jak David Alaba oraz Jerome Boateng. Podczas gdy o odejściu pierwszego z nich mówi się już od wielu miesięcy, to w przypadku Niemca kwestia jego przyszłości stała się bardzo głośna w zeszłym tygodniu.
Ostatnio w wywiadzie dla niemieckiego „Abendzeitung Muenchen” swoim zdaniem podzielił się legendarny Lothar Matthaeus, który rozumie, że monachijczycy mogą chcieć rozstać się z Boą. Kogo jednak na jego miejsce były pomocnik FCB widziałby w Monachium?
− To zrozumiałe, Bayern patrzy przed siebie i pragnie kontynuować wymianę pokoleniową. Jerome jest podatny na kontuzje i ma już 32 lata. W ostatnich latach musiał często przyjmować uzasadnioną krytykę, w tym także ode mnie. Jednakże Boa zawsze pozostawał profesjonalistą i zaliczył świetny powrót u Flicka. Jedno jest pewne, jeśli Jerome i Alaba odejdą, to Bayern będzie potrzebować następcy − powiedział Matthaeus.
− Oczywiście jest kilka wewnętrznych rozwiązań jak Suele, Pavard, Nianzou i Lucas. Z tego co można usłyszeć, to Nianzou musi być gigantem, to ogromny talent. Niemniej jednak zastępstwo z zewnątrz będzie potrzebne. Upamecano z pewnością pomógłby FCB − mówił dalej.
Lothar zdaje sobie jednak sprawę, że konkurencja nie śpi i zainteresowanie osobą Upamecano jest ogromne, a zwłaszcza w Permier League. Z drugiej strony Niemiec dostrzega, że Bundesliga znacznie się rozwinęła i również jest bardzo atrakcyjnym kierunkiem dla gwiazd.
− Dayot budzi też zainteresowanie w Anglii, ale ma klauzulę odejścia w wysokości 50 mln €, co powinno być łatwym zadaniem dla FCB. Mam wrażenie, że w dobie pandemii Bundesliga nadrobiła dystans dzielący ich od Premier League. Po wynikach niemieckich ekip w LM można zobaczyć, że zespoły nadążają. Bayern, Dortmund, Lipsk i Gladbach grają atrakcyjną, ofensywną piłkę. Bundesliga lśni i dlatego jest atrakcyjna dla wielu czołowych graczy − podsumował Lothar Matthaeus.
Komentarze