Niedawna porażka Bayernu Monachium w Bundeslidze z drużyną VfL Bochum wywołała niemałe poruszenie w całym niemieckim świecie piłki nożnej.
Po tym jak monachijczycy polegli 2:4 z VfL Bochum, na zawodników rekordowego mistrza Niemiec spadła ogromna fala krytyki – wielu ekspertów nie kryło swojego zdziwienia faktem, że Bayern poległ tak wysoko z beniaminkiem.
Niemniej jednak wiele osób ze świata niemieckiej piłki spodziewa się „ostrej” reakcji ze strony zawodników bawarskiego klubu. Podczas dzisiejszego spotkania „Interwetten”, swoje zdanie na ten temat wyraził legendarny pomocnik FCB i kadry narodowej Niemiec – Lothar Matthaeus.
− Po ostatniej porażce Bayernu 2:4 z Bochum, teraz jest mi żal Salzburga, bo Bayern nie przegra dwa razy z rzędu. Teraz głód i motywacja znów powróciły – powiedział Matthaeus.
Na spotkaniu obecny był również prezes „Bawarczyków”, czyli Oliver Kahn, który również spodziewa się właściwej reakcji w najbliższym pojedynku Bayernu w Lidze Mistrzów (w środę monachijczycy zagrają z RB Salzburg w ramach 1/8 finału).
− Zawodnicy wiedzą, że taka pierwsza połowa jak ta w Bochum jest nie do przyjęcia. Bo po prostu nie wykorzystaliśmy naszego potencjału (...). Kiedy przegrywasz takim wynikiem, ludzie zawsze stosunkowo szybko poruszają temat mentalności – dodał Kahn.
REKLAMA
− Nie tylko w tym sezonie, ale i w poprzednich często traciliśmy zbyt wiele bramek. Czasami dobrze jest móc zagrać ponownie kilka dni później, aby zapomnieć o takim wyniku. Po porażce 0:5 z Gladbach w Pucharze Niemiec od razu pokazaliśmy właściwą reakcję i wygraliśmy kolejny mecz stosunkowo wyraźnie. Zakładam, że teraz będzie tak samo – podsumował Oliver Kahn.
Komentarze