Zdaniem legendy Bayernu Monachium i niemieckiej kadry narodowej, Carlo Ancelotti powinien zarządzać Bayern twardszą ręką niż miało to miejsce do tej pory.
Zdaniem Lothara Matthausa powinien odpowiednio zareagować, aby to co się dzieje obecenie wewnątrz zespołu nie spowodowało "totalnego chaosu" w Bayernie Monachium.
Legenda monachijskiego Bayernu podkreślił w swoim wywiadzie dla dziennika "Bild", że jeśli zajdzie taka potrzeba, to włoski trener powinien ukarać zawodnika zesłaniem go nawet na trybuny, by dany zawodnik nauczył się dyscypliny i znał swoje miejsce w szeregu.
− Ten niepokój wewnątrz klubu trwa już zbyt długo. Na boisku nie wszystko funkcjonuje i nie możesz być do końca zadowolony z rezultatów w tym sezonie − zauważył Matthaus.
− Ancelotti musi teraz być twardy. Twardszy i surowszy niż był przez te półtora roku. W przeciwnym wypadku w jego zespole zapanuje totalny chaos. Nie mam pojęcia czy już to robi czy już to praktykuje − mówił dalej Niemiec.
Jak dobrze wiemy podczas ostatniej konferencji prasowej Włoch otwarcie powiedział, że dziękuje za wszystkie rady i wskazówki, których tak naprawdę nie potrzebuje, bo doskonale wie jak zarządzać swoim zespołem.
− Ancelotti musi rozmawiać z drużyną. Musi odbudować kondycję swoich zawodników a także popracować nad ich stylem gry. Musi zdyscyplinować ich i zwalczać wszystko, co tylko zagraża sukcesom. Jeśli to konieczne, to powinien także posłać zawodnika na trybuny − zakończył.
Komentarze