Sobotnia porażka niemieckiej reprezentacji w pojedynku z Meksykiem sprawiła niemałe zaskoczenie. Tuż po meczu podopiecznym Joachima Loewa oberwało się z każdej strony.
Słów krytyki w stronę reprezentacji swojego kraju nie szczędził także legendarny Lothar Matthaus, który dla niemieckiego „Sky” wypowiedział się na temat niespodziewanej porażki mistrzów Świata z Meksykiem. Niemiec podkreślił, że to z czego „Die Mannschaft” zawsze byli znani, zwyczajnie nie istniało.
− Jakież to było wielkie rozczarowanie. Brak pressingu, brak stabilności. Luki były tak ogromne, że można było się przerazić, zwłaszcza pomiędzy stoperami a środkiem pomocy. Wszystko z czego Niemcy słynęli było niewidoczne! – grzmiał Lothar Matthaus.
− Nie możesz korzystać z mocnych stron Muellera, kiedy izolujesz go na skrzydle. Brakuje mu szybkości i dryblingu. W Bayernie jest najlepszy, kiedy biega wokół Lewandowskiego. Nie był obecny w tym meczu – mówił dalej Niemiec.
Lothar podkreślił w rozmowie, że jedynymi zawodnikami, którzy nie muszą się wstydzić swoich występów są Manuel Neuer oraz Jerome Boateng. Matthaus zaznaczył ponadto, że liderzy zespołu jak Khedira, Oezil i Mueller zwyczajnie zawiedli i nie spełnili pokładanych w nich nadziei.
− Tylko Boateng i Neuer mogli wyjść z tego meczu z podniesionymi czołami. Tak zwani ulubieńcy Loewa i liderzy zespołu zawiedli swojego trenera i mam na myśli tutaj Khedirę, Oezila i Muellera – podkreślił mistrz Świata z 1990 roku.
REKLAMA
− Oezil sprawia wrażenie jakby nie był częścią zespołu. To Reus powinien go zastąpić. W MŚ chodzi o perfekcyjne rozpoczęcie turnieju, a nie oszczędzanie zawodników, gdyż nie zajdziesz w ten sposób daleko. Nie będziesz przecież grał ter Stegenem, aby oszczędzać Neuera na półfinały... Dlaczego więc nie miałby zacząć Reus? – zakończył Matthaus.
Komentarze