Były obrońca Bayernu Monachium Lothar Matthäus uważa, że Gomez będzie musiał poczekać na powrót do wyjściowej jedenastki. Mario Mandžukić i Claudio Pizarro pod nieobecność niemieckiego napastnika strzelili w sumie 17 goli, co oznacza, że Mario będzie musiał powalczyć o grę na swojej nominalnej pozycji.
"Gomez z powodu kontuzji będzie musiał na nowo walczyć o swoją pozycję, ponieważa jego konkurenci wykorzystali swoje szanse." -Powiedział dziennikowi Alendzeitung- "Mario nie jest nowym graczem, który nie ma nic do udowodnienia. Prawdopodobnie nie wróci od razu do gry, a będzie musiał zaliczyć jedno, bądź dwa krótkie wystąpienia. W odróżnieniu od obecnego sezonu, w ubiegłym od razu by wskoczył do pierwszego zespołu. W tym tkwi aktualna siła Bayernu."
Pomimo strzelenia 41 goli w ubiegłym sezonie, Matthäus uważa, że żaden z graczy Bayernu nie może osiąść na laurach.
"W Bayernie każdy jest do zastąpienia i musi być wystarczająco dobry, aby wybiec na boisko." -zaznaczył Matthäus - "To jest właśnie tajemnica sukcesu. Nikt nie może odpoczywać. Mario rozegrał wspaniałe trzy lata w Bayernie z dużą liczbą bramek na koncie, ale teraz ma za plecami groźnych rywali. Koniec z taryfą ulgową."
Były reprezentant Niemiec przyznał również, że miałby problem z wyborem napastnika do wyjściowej jedenastki, gdyż każdy z graczy inaczej pomaga drużynie.
"Mario strzela bramki, ale w ubiegłym sezonie za rywala miał jedynie Nilsa Petersena." -Następnie dodał - "A teraz? Bayern posiada trzech bramkostrzelnych napastników na podobnym poziomie, ale o innych umiejętnościach. Gomez jest lisem pola karnego, Mandžukić jest typem napastnika stworzonego do gry kombinacyjnej i ciężko pracującego dla zespołu, a Pizarro jest bardzo doświadczony. Jeśli wszyscy są zdrowi, nie jestem w stanie wskazać kto jest lepszy. Trener pewnie będzie próbował różnych wariantów, co pozwoli mu zaskakiwać przeciwników."
Komentarze