To już dziś! Oczekiwanie dobiegło końca – dokładnie o 17:00 rozpocznie się wielkie piłkarskie święto, czyli mistrzostwa świata w piłce nożnej!
W ostatnim czasie na temat mistrzostw świata w Katarze wypowiedziało się wielu zawodników Bayernu Monachium, którzy podzielili się swoimi przemyśleniami na łamach klubowego magazynu „51”.
Wywiadu udzielił przede wszystkim Noussair Mazraoui, który wraz ze swoimi kolegami zmierzy się z Chorwatami, Belgami oraz Kanadą. Defensor bawarskiego klubu jest świadom jakości w zespole Maroka, dlatego też jego zdaniem Marokańczycy mogą napisać historię na mundialu.
− Z Chorwacją i Belgią mamy w grupie wicemistrzów świata z 2018 roku i zdobywcę trzeciego miejsca, więc faza grupowa będzie bardzo wymagająca. Myślę jednak, że mamy również swoją szansę w tej grupie, wszystko zależy od naszego występu. Jestem przekonany o jakości naszego zespołu i wszyscy wiemy, że możemy napisać historię – powiedział Mazraoui.
− Myślę, że technicznie jesteśmy jedną z najsilniejszych drużyn, które będą na mundialu. Mamy również doskonałą mieszankę w zespole z wieloma młodymi zawodnikami i kilkoma starszymi, którzy mają już za sobą wielką karierę i wnoszą niezbędne doświadczenie – dodał.
− Mamy w zespole kilka wielkich nazwisk, które grają dla czołowych europejskich klubów, takich jak Achraf Hakimi w PSG czy Hakim Ziyech w Chelsea. Do tego tacy zawodnicy jak Sofiane Boufal, Abdelhamid Sabiri i nasz bramkarz Bono. Jak powiedziałem, bardzo ciekawa mieszanka i stabilna oś, ale nie chcę wyróżniać żadnej jednostki – podsumował Noussair Mazraoui.
REKLAMA
Noussair i spółka do akcji na mistrzostwach świata wkraczają w najbliższą środę, kiedy to o 11:00 zmierzą się na Al-Khor Stadium z Chorwatami. Niewykluczone, że na boisku przyjdzie nam wtedy oglądać nie tylko Mazraouiego, ale i Josipa Stanisica.
Komentarze