Kiedy kilka tygodni temu niemiecka prasa opublikowała listę możliwych zawodników na sprzedaż w Monachium, to z dnia na dzień zaczęły pojawiać się coraz to nowsze spekulacje.
Nie od dziś wiadomo, że wedle doniesień prasy z całego świata (głównie z Hiszpanii) jednym z głównych kandydatów do opuszczenia stolicy Bawarii jest grający na środku pomocy Thiago Alcantara.
Pomocnik bawarskiego klubu miał znaleźć się na celowniku dwóch klubów z La Liga – mowa rzecz jasna o Realu Madryt oraz FC Barcelonie, czyli drużynie, w której Hiszpan się wychował i grał przez wiele lat.
Włodarze Barcelony mieli upatrywać w Thiago następcę Iniesty, który zakończył swoją przygodę z katalońskim klubem z końcem sezonu 2017/18. Alcantara miałby wrócić do klubu i być jednym z liderów środka pola "Dumy Katalonii".
Jak się jednak okazuje bossowie Barcelony mieli ostatecznie zrezygnować z usług hiszpańskiego pomocnika – według informacji ujawnionych przez "Mundo Deportivo" mistrzowie Hiszpanii mieli zainteresować się takimi zawodnikami jak Adrien Rabiot, Willian oraz Frenkie de Jong.
Czy oznacza to tym samym, że w grze o Thiago pozostał już tylko Real? Śpieszymy z odpowiedzią – nie. Do tej pory nie pojawiała się żadna oferta i zapytanie o pomocnika Bayernu, zaś klub planuje kadrę na sezon 2018/19 z 27-latkiem w składzie.
Komentarze