Niemieckie media w ostatnich miesiącach łączyły Jamiego Gittensa z transferem do Bayernu Monachium. Jak donosi "Bild", bawarski klub podjął decyzję w sprawie skrzydłowego Borussi Dortmund.
20-letni skrzydłowy jeszcze niedawno figurował wysoko na liście skautów Bayernu Monachium. Anglik momentami błyszczał w Bundelidze, ale nie da się ukryć, że ostatnio spuścił z tonu i stracił nawet miejsce w wyjściowym składzie ekipy z Dortmundu. Być może to właśnie zdecydowało, że obecnie jego transfer do “Die Roten” nie wydaje się realny.
– Oczywiście był na naszej wewnętrznej liście skautingowej. Gdy ktoś gra tak, jak on, to naturalne, że jest obserwowany. Ale nie ma żadnych konkretnych planów jego pozyskania – przyznał Tobi Altschaeffl w podcaście “Bayern Insider”.
– Gittens był rozważany, ale dziś to po prostu finansowo nierealne. Bayern ma inne priorytety, przede wszystkim na lewej obronie – zaznaczył Christian Falk, wskazując na problemy kadrowe spowodowane kontuzjami Alphonso Daviesa i Hirokiego Ito.
Choć w Monachium docenia się talent Gittensa, nie uznaje się go jeszcze za piłkarza gotowego do gry na najwyższym światowym poziomie. Transfer z bezpośredniego ligowego rywala, jakim jest Borussia Dortmund, wiązałby się też z bardzo dużym kosztem. Nieoficjalnie mówi się o kwocie rzędu nawet 80 milionów euro.
Wszystko wskazuje na to, że w Monachium trwa zbierania funduszy na transfer Floriana Wirtza i kolejjny wielki zakup tego lata nie wydaje się prawdopodobny.
Komentarze