Bohaterem klubu ze stolicy Bawarii w ostatnich kilku dniach bez dwóch zdań jest młody wychowanek Bayernu Monachium, a będąc dokładniejszym Joshua Zirkzee.
Młody Holender dwukrotnie ratował swoich kolegów w minionym tygodniu. Najpierw rzutem na taśmę 18-latek uratował 3 punkty w pojedynku ligowym z Freiburgiem, po czym powtórzył to samo kilka dni później w starciu z ekipą "Wilków".
Z najnowszych doniesień niemieckiego dziennika "Bild" możemy dowiedzieć się, że w letnim okienku transferowym agent Zirkzee otrzymał wiele zapytań z topowych holenderskich klubów (między innymi Ajax), jednakże "Bawarczycy" nie rozpoczynali nawet negocjacji i za każdym razem odrzucali wszelkie propozycje.
− Nie rozpoczynaliśmy nawet rozmów w sprawie zapytań o Joshuę tego lata, ponieważ jest on bardzo ważny dla naszego zespołu w trzeciej lidze − powiedział boss Campusu FCB, czyli Jochen Sauer.
Na temat bramki Zirkzee wypowiedział się również wychowanek bawarskiego klubu, czyli Thomas Mueller, który pochwalił swojego młodszego kolegę za timing i bardzo dobre wykończenie całej akcji w starciu z Wolfsburgiem (Niemiec asystował przy trafieniu Holendra).
− Serge zasygnalizował, żeby podać do niego piłkę, dostrzegłem wolne miejsce i postanowiłem zagrać tam piłkę. Znalazł się tam także Joshua, który wygląda nieco podobnie do Serge'a. Wpakował tę piłkę idealnie do bramki − podsumował Thomas Mueller.
REKLAMA
Joshua Zirkzee od momentu rozpoczęcia sezonu 2019/20 rozegrał w sumie 23 spotkania (licząc wszystkie zespoły FCB i rozgrywki), zaś jego dorobek w tym okresie to 8 bramek oraz 4 asysty.
Komentarze