DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Misja Liga Mistrzów: Bayern z wizytą w Rzymie!

fot. dieroten.pl

Sezon 2020/21 rozkręcił się już na dobre. Jeśli mowa o Bayernie Monachium, to klub ze stolicy Bawarii ma za sobą póki co 34 oficjalne spotkania o stawkę w nowej kampanii.

Choć zespół prowadzony przez Hansiego Flicka dopiero co rywalizował w rozgrywkach rodzimej Bundesligi (w ubiegłą sobotę monachijczycy polegli 2:1 z Eintrachtem Frankfurt), to już jutro obrońców tytułu czeka pierwsza przeprawa w ramach fazy pucharowej Champions League.

REKLAMA

Podobnie jak miało to miejsce ostatnimi tygodniami, zespół „Gwiazdy Południa” miał niewiele czasu na regenerację i odpowiednie przygotowania do kolejnego spotkania. Tym razem „Bawarczycy” zagrają na wyjeździe z ekipą Lazio, która ma za sobą w miarę udaną fazę grupową LM (zajęli drugie miejsce).

Pojedynek na Stadio Olimpico w stolicy Włoch rozpocznie się dokładnie o 21:00. Przypominamy zarazem, że spotkanie rewanżowe na Allianz Arenie zostało zaplanowane na 17 marca (środa).

Faworytem bukmacherów jest ekipa rekordowego mistrza Niemiec, ale ostatnie wyniki i gra monachijczyków nie napawa zbyt wielkim optymizmem. Niemniej jednak podopieczni Hansiego Flicka są mocno zdeterminowani, aby zadośćuczynić za ostatnią porażkę, odnieść zwycięstwo i wypracować sobie jak najlepszą zaliczkę przed rewanżem.

Stadio Olimpico w Rzymie

Jak już mogliście przeczytać wcześniej, areną nadchodzącego starcia Bayernu z Lazio będzie Stadio Olimpico w Rzymie, które może pomieścić w sumie 70,634 widzów.

REKLAMA

Obiekt w stolicy Włoch może pochwalić się bardzo bogatą historią i tradycją. Jego inauguracja nastąpiła w 1930 roku, zaś w przyszłości stadion ten przechodził wiele renowacji i modernizacji − ostatnia z nich miała miejsce w 2008 roku.

Na uwagę zasługuje fakt, że stadion ten jest używany nie tylko przez ekipę „Biancocelestich”, ale i również AS Romę. Klub ze stolicy Bawarii z całą pewnością dobrze wspomina swoje wyjazdy i pojedynki na Olimpico − w końcu mowa o trzech zwycięstwach z ASR.

Wracają stare demony?

Wydawać by się mogło jeszcze nie tak dawno temu, że monachijczycy w końcu opanowali swoje problemy w defensywie, jednakże ostatnie spotkania wyraźnie wskazują, że Bayern w dalszym ciągu miewa momentami poważne kłopoty z odpowiednim ustawianiem, koncentracją i grą w obronie...

REKLAMA

Przekonać się o tym mogliśmy w ostatnich dwóch meczach ligowych, w których to „Bawarczycy” stracili aż 5 bramek. Na domiar wszystkiego podopieczni Hansiego Flicka w dalszym ciągu mają kłopoty ze skutecznością i wykańczaniem sytuacji bramkowych, o czym mogliśmy się przekonać w ubiegłą sobotę.

Mistrzowie Niemiec fatalnie rozpoczęli pierwszą część pojedynku z Eintrachtem i już po dwunastu minutach przegrywali 1:0, po tym jak do siatki trafił Kamada. Jakby tego było mało, to w 31. minucie na 2:0 po przepięknym trafieniu podwyższył Younes. Po bezbarwnych 45 minutach, monachijczycy wzięli się w garść i zaczęli drugą połowę z wysokiego C.

Bayern całkowicie przejął kontrolę, zdominował frankfurtczyków i w 53. minucie strzelił gola kontaktowego za sprawą Roberta Lewandowskiego. Choć goście z Monachium przeważali i wielokrotnie stwarzali zagrożenie pod polem karnym SGE, to ostatecznie wynik nie uległ zmianie i Hansi Flick musiał pogodzić się ze swoją szóstą porażką w karierze jako opiekun FCB. Jego dotychczasowe liczby prezentują się następująco:

− 58 zwycięstw, 6 remisów i 6 porażek
− Bilans bramkowy 214:73
− Mistrz Niemiec, Liga Mistrzów, Puchar Niemiec, Superpuchar Europy i Niemiec, KMŚ
− Średnio 2,57 pkt na mecz
− Średnio 3,06 bramek na mecz

 

REKLAMA

− Zaczęliśmy bardzo źle. Eintracht wykazał niesamowitą szybkość. Jeśli gralibyśmy tak przez całe 90 minut, jak w II połowie, to zwycięzcą byłby ktoś inny. Mamy za sobą burzliwe tygodnie i musicie pamiętać, że jesteśmy tylko ludźmi. Wciąż, jestem dumny z mojego zespołu − powiedział po meczu trener Flick.

W przypadku rodzimej Bundesligi, sytuacja monachijczyków prezentuje się w miarę dobrze. Po rozegraniu dwudziestu dwóch kolejek w ramach nowego sezonu ligowego, klub ze stolicy Bawarii zajmuje pierwsze miejsce w tabeli z dorobkiem 49 punktów i bilansem bramkowym 62:31 (15 zwycięstw, 4 remisy i 3 porażki).

Lazio zwycięskie w próbie generalnej

Jeśli mowa o najbliższych rywalach monachijczyków w Lidze Mistrzów, to drużyna Lazio może mówić obecnie o w miarę udanym sezonie 2020/21. Biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki, to do tej pory klub z Rzymu wygrał 16 z 31 spotkań (8 remisów i 7 porażek).

Po raz ostatni ekipa „Biancocelestich” mierzyła się w meczu o stawkę w ubiegłą sobotę, kiedy to rywalem podopiecznych Simone Inzaghiego była ekipa Sampdorii. Zgodnie z oczekiwaniami kibiców i bukmacherów, klub ze stolicy Włoch wykonał zadanie jak należy i dopisał do swojego dorobku komplet punktów, pokonując skromnie „Blucerchiati” 1:0.

Gol na wagę zwycięstwa padł już w 24. minucie, kiedy to do siatki rywali trafił Luis Alberto po dograniu Milinkovica-Savica. Mimo wielu prób po obu stronach, wynik nie uległ zmianie, choć zarówno goście, jak i gospodarze wypracowali sobie wiele okazji bramkowych. Lazio wyszło na boisko w silnym składzie i od samego początku mogliśmy oglądać w akcji pierwszy garnitur rzymian.

− Jestem bardzo zadowolony z tego zwycięstwa, wiedzieliśmy, że czeka nas starcie z silną drużyną. Może powinniśmy byli zakończyć mecz wcześniej, ale w Serie A nie ma łatwych zwycięstw. Chłopcy dobrze się spisali i zdobyli trzy punkty − powiedział po meczu trener Inzaghi.

W przypadku rozgrywek włoskiej Serie A, to po rozegraniu dwudziestu trzech kolejek, podopieczni Simeone Inzaghiego póki co ugrali 43 punkty, co daje im czwartą lokatę − na wynik ten przełożyło się 13 zwycięstw, 4 remisy oraz 6 porażek. W przypadku bilansu bramkowego mówimy o 38 strzelonych oraz 30 straconych golach.

Po raz pierwszy w historii

Choć zarówno Bayern, jak i Lazio mogą pochwalić się bardzo bogatą historią i tradycją, to do tej pory oba kluby nie miały okazji mierzyć się ze sobą w oficjalnym meczu o stawkę − biorąc pod uwagę wszystkie możliwe rozgrywki europejskie.

Niemniej jednak trzeba wspomnieć, iż monachijczycy mieli już okazję kilkukrotnie występować z zespołem z Rzymu, a będąc dokładniejszym z AS Romą. Co więcej mistrzowie Niemiec bardzo dobrze wspominają swoje wyjazdy do stolicy Włoch, gdzie trzykrotnie pokonali rzymian (w tym pamiętne 7:1 z października 2014 roku).

Ogólnie rzecz biorąc bilans FCB z ASR to 5 zwycięstw, porażka oraz robiący wrażenie dorobek bramkowy 17:5. Jeśli natomiast mowa o pojedynkach z włoskimi zespołami, to „Bawarczycy” stawali w szranki z Włochami przy 47 okazjach (18 wygranych, 10 remisów, 19 porażek oraz bramki 66:63).

Bilans Bayernu z włoskimi klubami:

Podobnie jak Bayern, tak i Lazio może pochwalić się pokaźnym dorobkiem spotkań z niemieckimi zespołami. Licząc wszystkie rozgrywki, rzymski klub miał okazję stawiać w szranki z reprezentantami niemieckiej Bundesligi przy 19 okazjach.

Bilans tychże spotkań sprzyja Włochom, którzy wygrali 9-krotnie (między innymi z Borussią Dortmund oraz Bayerem 04 Leverkusen). Ponadto mówimy także o 4 remisach oraz 6 porażkach ekipy „Biancocelestich”. Wszystkie liczby oraz bilans pojedynków znajdziecie poniżej.

Bilans Lazio z niemieckimi klubami:

Izrealczycy poprowadzą zawody w Rzymie

Decyzją władz UEFA nadchodzące starcie pomiędzy drużyną rekordowego mistrza Niemiec a klubem ze stolicy Włoch, poprowadzą sędziowie z Izraela, zaś arbitrem głównym tego boju w Lidze Mistrzów będzie Orel Grinfeeld.

39-latek na co dzień sędziuje w rodzimej Ligat ha'Al (izraelska pierwsza liga). Pochodzący z Izraela sędzia, swoją licencję FIFA otrzymał w 2012 roku. Na swoim koncie doświadczony Izraelczyk ma już liczne spotkania w ramach międzynarodowych turniejów (m. in. kwalifikacje do mistrzostw Świata czy też Europy).

Mając na uwadze Ligę Europy i Ligę Mistrzów (także eliminacje), to Grinfeeld gwizdał łącznie w 35 meczach. Jeśli natomiast mowa o Bayernie, to Orel miał okazję poprowadzić tylko jedną potyczkę z udziałem monachijczyków:

− Sezon 2020/21: Faza grupowa − FC Bayern 3:1 RB Salzburg (Allianz Arena)

Warto również wspomnieć, że w swojej dotychczasowej karierze sędziowskiej 39-latek ma na koncie łącznie 6 pojedynków niemieckich klubów. Bilans prezentuje się następująco: 3 zwycięstwa, 2 remisy, 1 porażka oraz bilans bramkowy 11:5.

Skład sędziowski na mecz:

Arbiter główny: Orel Grinfeeld (Izrael)
Asystenci: 
Hassan & Yarkoni (Izrael)
Czwarty arbiter: 
Leibovitz (Izrael)
Sędzia VAR: Munuera (Hiszpania)

Goretzka zagra od samego początku

Jedno jest pewne − w nadchodzącym starciu Ligi Mistrzów, niemiecki szkoleniowiec będzie zmuszony radzić sobie bez co najmniej ośmiu zawodników. Wśród nich należy wymienić przede wszystkim Tanguya Nianzou, który do tej pory zagrał tylko w 1 meczu dla Bayernu.

Ponadto listę nieobecnych uzupełniają także następujący piłkarze: Alexander Nuebel (kontuzja kostki), Thomas Mueller (koronawirus), Serge Gnabry (kontuzja mięśniowa), Benjamin Pavard (koronawirus), Corentin Tolisso (zerwane ścięgno) oraz Douglas Costa (kontuzja stopy).

Na całe szczęście podczas dzisiejszej konferencji prasowej, trener Hansi Flick potwierdził, że gotowy do gry od samego początku jest już Leon Goretzka, który ma za sobą infekcję i bardzo dobre 45 minut gry w pojedynku ligowym z Eintrachtem Frankfurt.

− Leon zagra od początku. Nie można traktować lekko powrotu po takiej chorobie. Zobaczymy jak długo Leon wytrzyma. Mamy nadzieję, że uda mu się osiągnąć taką wydajność, jak w drugiej połowie przeciwko Frankfurtowi. To ważny element naszej gry – powiedział dziś Hansi Flick.

 

Z drugiej strony pod znakiem zapytania stoi występ Niklasa Suele, który został lekko poobijany w meczu z Eintrachtem, dlatego też jego występ stoi pod znakiem zapytania. Niemniej jednak niemiecki stoper poleci z kolegami do Rzymu, co też potwierdził Hansi Flick.

− Niklas był poobijany po ostatnim meczu. Niewykluczone, że Joshua gra również na prawej stronie. Ale o tym musimy jeszcze zdecydować – mówił dalej.

– Mieliśmy kilku zawodników, którzy byli nieco kontuzjowani i poobijani, w tym Niklasa Suele. Daliśmy mu dziś okazję na regenerację. Poleci z nami do Rzymu – podsumował trener Bayernu.

Garść ciekawostek

− Bayern w minionym sezonie zdobył potrójną koronę po raz drugi w historii klubu!
− Bayern jest niepokonany w 26 z 27 ostatnich meczach Ligi Mistrzów.
− Bayern w ostatnim sezonie LM pokonał w finale Ligi Mistrzów ekipę PSG 1:0.
− Bayern w swojej wieloletniej historii 19-krotnie grał już w 1/2 finału LM (10 razy w finale).
− Bayern w swojej wieloletniej historii 6-krotnie sięgał po trofeum Ligi Mistrzów.
− Bayern póki co ugrał 49 punktów po 22 kolejkach i zajmuje 1. miejsce w tabeli Bundesligi.
− Bayern od rozpoczęcia sezonu 2020/21 wygrał 25 z 34 spotkań (5 remisów i 4 porażki).
− Bayern w tej edycji LM zakończył fazę grupową na 1. miejscu (16/18 punktów).
− Bayern w tej edycji LM może pochwalić się bilansem bramkowym 18:5.
− Bayern nie przegrał 17 ostatnich spotkań z rzędu w Lidze Mistrzów (16 zwycięstw i remis).
− Bayern strzelił co najmniej 2 bramki w 15 z 17 ostatnich spotkań Ligi Mistrzów.
− Bayern w swojej wieloletniej historii mierzył się z zespołami z Włoch 47 razy.
− Bilans Bayernu z włoskimi zespołami to 18 zwycięstw, 10 remisów oraz 19 porażek.
− W tym okresie monachijczycy zdobyli 66 bramek oraz stracili ich 63.
− Lazio w swojej historii ani razu nie sięgnęło po Puchar Ligi Mistrzów.
− Lazio w poprzednim sezonie odpadło na etapie fazy grupowej Ligi Europy.
− Lazio póki co ugrało 43 punkty w Serie A i zajmuje 4. miejsce w tabeli.
− Lazio od rozpoczęcia sezonu 2020/21 wygrało 16 z 31 spotkań (8 remisów i 7 porażek).
− Lazio w tej edycji LM zakończyło fazę grupową na 2. miejscu (10/18 punktów).
− Lazio w tej edycji LM może pochwalić się bilansem bramkowym 11:7.
− Lazio nie przegrało sześciu ostatnich spotkań w Lidze Mistrzów.
− Lazio w swojej wieloletniej historii mierzył się z zespołami z Niemiec 19 razy.
− Bilans Lazio z niemieckimi zespołami to 9 zwycięstw, 4 remisy oraz 6 porażek.
− W tym okresie piłkarze Lazio zdobyli 29 bramek oraz stracili ich 26.
− Bayern ani razu nie miał jeszcze okazji grać z Lazio w meczu o stawkę.
− Faworytem bukmacherów jest Bayern, zaś średni kurs na ich zwycięstwo wynosi obecnie 1,70.
− W rankingu wszech czasów europejskich rozgrywek Bayern zajmuje 2. miejsce (690 punktów).
− W rankingu wszech czasów europejskich rozgrywek Lazio zajmuje 57. miejsce (72 punkty).
− Kadrę Bayernu Monachium wycenia się obecnie na sumę 829,00 milionów euro.
− Kadrę Lazio wycenia się obecnie na sumę 354,40 milionów euro.
− Najbardziej wartościowym zawodnikiem w kadrze Bayernu jest Kimmich (90 mln €).
− Najbardziej wartościowym zawodnikiem w kadrze Lazio jest Milinkovic-Savic (70 mln €).
− Hansi Flick będzie musi radzić sobie m. in. bez Nianzou, Muellera, Gnabry’ego i Tolisso.
− Hansi Flick jako trener ani razu nie miał okazji rywalizować z Lazio.
− Hansi Flick jako trener ani razu nie miał okazji rywalizować z Simeone Inzaghim.
− Simeone Inzaghi musi radzić sobie m. in. bez Andersona, Felipe, Radu i Strakoshy.
− Simeone Inzaghi jako trener ani razu nie miał okazji rywalizować z Bayernem.
− Najlepszym strzelcem Bayernu we wszystkich rozgrywkach jest Lewandowski (31 bramek).
− Najlepszym strzelcem Lazio we wszystkich rozgrywkach jest Immobile (19 bramek).
− Thomas Mueller jest rekordzistą Bayernu pod względem występów w LM (121 spotkań).
− W rankingu wszech czasów Robert Lewandowski ma już 71 bramek w LM, co daje mu 3. miejsce.
− Bayern zajmuje pierwsze miejsce w rankingu klubowym UEFA.
− Do tej pory w rozgrywkach Ligi Mistrzów padły 304 bramki, zaś średnia wynosi 3,04 na mecz.
− Obecnym królem strzelców tej edycji LM jest Haaland (8 bramek).
− Najwięcej asyst w tym sezonie Ligi Mistrzów ma Cuadrado (5).
− Bayern posiada najlepszą ofensywę w tej edycji Ligi Mistrzów (18).
− Bilans Flicka w LM to 13 zwycięstw, 1 remis oraz bilans bramkowy 48:9.
− Coman miał udział przy 5 bramkach Bayernu w tej edycji LM (3 bramki i 2 asysty).
− Najskuteczniejszym piłkarzem FCB w tym sezonie jest Lewandowski (31 goli i 8 asyst).
− Joshua Kimmich może jutro rozegrać jubileuszowe, bo 50. spotkanie dla Bayernu w LM.
− Lucas Hernandez może jutro rozegrać 50. mecz dla Bayernu w karierze.

 Stach Gabriel

 

Źródło: Własne
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...