Ostatnia szansa na trofeum w tym roku zbliża się wielkimi krokami do Bayernu Monachium. Zaledwie 4 godziny po zwycięskim meczu w Bundeslidze zawodnicy FCB stawili się na lotnisku w stolicy Bawarii, aby udać się w podróż do Maroko. "Chcmey zdobyć to, czego nam brakuje jeszcze w tym roku" powiedział Karl-Heinz Rummenigge. Chodzi oczywiście o jedne trofeum - Klubowe Mistrzostwo Świata.
Krótko po godzinie 21 samolot ze zdobywcami Ligi Mistrzów wyleciał w kierunki Agadiru, gdzie jest spodziewany w nocy. "Chcemy wygrać ten puchar, ale sam do nas nie przyjdzie" mówił przed odlotem Kalle. Po zdobyciu Ligi Mistrzów, Superpucharu Europy, Mistrzostwa Niemiec oraz Pucharu Niemiec, Bawarczycy stoją przed szansą dopisania piątego trofea w 2013 roku.
"Oczywiście, że jest to tytuł, który w Niemczech nie robi większego wrażenia, ale może dlatego, że jeszcze żaden inny niemiecki klub nie ma go w swojej kolekcji" powiedział Rummenigge. Działacz Bayern ten puchar zdobył dwa razy - w 1976 jako piłkarz FCB, zaś w 2001 jako wiceprezydent klubu. "Na inny kontynentach takie trofeum ma ogromne znaczenie, więc mogę zapewnić, iż nasz zespół zrobi wszystko, aby po niego sięgnąć" zapewniał Karl-Heinz.
Pep Guardiola, który jako trener wygrywał KMŚ w 2009 i 2011 roku, nie mógł jednak zabrać na pokład optymalnego składu. Kontuzjowani Arjen Robben, Bastian Schweinsteiger oraz Holger Badstuber zostali w Monachium, zaś kadrę uzupełnił Julian Green, który tym samym został 23. zawodnikiem Bayernu na KMŚ.
www.fcb.de
Komentarze