Przerwa na mecze reprezentacyjne to doskonała okazja do tego, aby przeanalizować sytuację w tabeli Bundesligi. Wprawdzie niewiele wskazuje na to, że w walce o mistrzostwo będą jeszcze emocje, ale walka o dalsze lokaty będzie zacięta!
Niewątpliwie największym zaskoczeniem tegorocznej kampanii jest bezbłędna postawa Bayeru Leverkusen (więcej wiadomości o klubie znajdziecie w serwisie Offside.pl - https://www.offside.pl/klub/bayer-04-leverkusen/7336). Popularni “Aptekarze” w 26. meczach zaliczyli aż 22 zwycięstw i - co jeszcze bardziej imponujące - nie przegrali ani razu. Podopieczni Xabiego Alonso ostatnio pobili rekord drużyny Hansiego Flicka - nie doznali porażki w 33. meczach z rzędu w rozgrywkach Bundesligi. Co więcej, Bayer Leverkusen jest obecnie jedyną drużyną z czołowych pięciu europejskich lig, która w obecnym sezonie jeszcze nie znalazła pogromcy.
Świetna dyspozycja zespołu z BayAreny sprawia, że szanse Bayernu Monachium (https://www.offside.pl/klub/bayern-monachium/142) na tytuł mistrzowski wydają się już tylko iluzoryczne. Zespół dowodzony przez Thomasa Tuchela ostatnio wprawdzie w końcu gra na miarę oczekiwań, ale strata 10. punktów wydaje się na chwilę obecną zbyt duża. Szczególnie biorąc pod uwagę bezbłędną grę Bayeru. Monachijczycy swojej ostatniej szansy na trofeum w tym sezonie będą szukali w Lidze Mistrzów, gdzie o półfinał zagrają już za kilkanaście dni z Arsenalem Londyn, z którym w przeszłości radzili sobie świetnie.
Z bardzo dobrej strony pokazuje się w tym sezonie na pewno VfB Stuttgart, który jest na dobrej drodze, aby zagrać w Lidze Mistrzów po raz pierwszy od sezonu 2009/2010. Wtedy zdołali nawet dotrzeć do 1/16 finału, ale ulegli FC Barcelonie. Czy drużyna Sebastiana Hoenessa nawiąże do tamtych sukcesów? Niewykluczone. “Die Schwaben” w tym sezonie zachwycają swoją postawą i bezkompromisową grą (tylko 2 remisy - najmniej w Bundeslidze). Stuttgart ma obecnie 6 punktów przewagi nad Borussią Dortmund oraz 7 nad RB Lipsk, ale w ostatnich 8. kolejkach zagrają 3 razy z drużynami z top 4 i wszystkie z tych meczów będą na wyjeździe. Być może wiele wyjaśni się już 6 kwietnia, kiedy VfB zagra z BVB.
Prawdę powiedziawszy dortmundczycy również nie mają łatwiejszego rozkładu gier. Już w najbliższej kolejce pojadą do Monachium, w 28. rundzie zmierzą się ze Stuttgartem (dom), w 30. z Bayerem Leverkusen (dom), a w 31. z RB Lipsk (wyjazd). Borussia Dortmund (https://www.offside.pl/klub/borussia-dortmund/7334) musi oglądać się za plecy, bowiem tuż za nimi jest RB Lipsk. Pierwszy od sezonu 2015/16 sezon LM bez BVB? Całkiem możliwe! To właśnie drużyna z Lipska wydaje się mieć najłatwiejszy terminarz. Dodatkowo na ich korzyść może przemawiać fakt, że - w przeciwieństwie do BVB - nie są zaangażowani w grę w europejskich pucharach.
Więcej informacji o Bundeslidze - https://www.offside.pl/pilka-nozna/bundesliga/512
Komentarze