W ubiegłą sobotę podopieczni Juliana Nagelsmanna rozegrali swoje dziewiąte oficjalne spotkanie w ramach sezonu ligowego 2022/2023.
Rywalem zespołu rekordowego mistrza Niemiec był wicemistrz kraju z ubiegłego sezonu, czyli Borussia Dortmund. Koniec końców pojedynek na Signal Iduna Park zakończył się remisem 2:2 (monachijczycy prowadzili 2:0, ale oddali prowadzenie w kilkanaście minut).
Jednym z bohaterów tego starcia okazał się Anthony Modeste, który najpierw zmarnował stuprocentową okazję bramkową, po czym w ostatnich sekundach doliczonego czasu gry strzelił gola na wagę 1 punktu. Po zakończeniu spotkania napastnik BVB udzielił krótkiego wywiadu, w którym przyznał, iż wierzył do samego końca.
− Mogłem zdobyć dwie bramki w końcówce spotkania, nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Ale to, że doprowadziłem do stanu 2:2 jest najważniejsze – powiedział Modeste.
− Po prostu cały czas wierzyłem w siebie - jeśli ja tego nie zrobię, kto zrobi to za mnie? W końcu zostałem za to nagrodzony. Wiele już widziałem w piłce – dodał.
− Teraz muszę pozostać pozytywny i zawsze wierzyć w siebie i swoje umiejętności – podsumował Anthony Modeste.
REKLAMA
Bayern okazję do zadośćuczynienia po ostatnim remisie będzie miał już jutro, kiedy to podopieczni Juliana Nagelsmanna w meczu czwartej kolejki fazy grupowej Champions League zmierzą się na wyjeździe z Viktorią Pilzno (początek starcia o 21:00).
Komentarze