Bayern Monachium remisując w środę bezbramkowo z Sevillą zapewnił sobie awans do półfinału Ligi Mistrzów. Mimo braku awansu trener Montella nie szczędził pochwał pod adresem swojego zespołu.
Mimo odpadnięcia z rozgrywek włoski trener otwarcie wyjawił, iż jest zadowolony z postawy swoich podopiecznych, którzy do samego końca walczyli o awans z Bayernem. Montella wskazał ponadto, że jednym z decydujących czynników był brak szczęścia.
− Drużyna rozegrała dobry mecz, zagraliśmy z równowagą i mieliśmy okazje. Nie były to klarowane sytuacje bramkowe, ale zabrakło nam szczęście między innymi w przypadku uderzenia Sarabii w pierwszej połowie czy główki Correii w drugiej połowie – mówił po meczu Montella.
− Jestem dumny z moich chłopaków, ponieważ zagrali z charakterem i nie było łatwo. Nasi rywale mogą wygrać Ligę Mistrzów, ale odpadamy z dumą! – kontynuował włoski szkoleniowiec.
− Drużyna dała z siebie wszystko, więc możemy być z siebie dumni. Nasi przeciwnicy byli bardzo mocni. Teraz w naszych głowach jest tylko La Liga. Musimy zagrać w europejskich rozgrywkach w przyszłym sezonie – dodał były trener Milanu.
Trener klubu ze stolicy Andaluzji nie ma zamiaru winić swoich graczy za brak awansu. Włoch dał jasno do zrozumienia, że taki jest futbol i fani muszą zaakceptować los swojej ukochanej drużyny.
− Nie mieliśmy szczęścia w żadnym ze spotkań. Ani w pierwszym meczu, gdy traciliśmy dwie bramki, ani dziś, kiedy obiliśmy poprzeczkę. Mimo wszystko taki jest futbol i musimy to zaakceptować – zakończył.
Komentarze