W najbliższą środę emocje po raz kolejny sięgną zenitu, albowiem do akcji w elitarnych rozgrywkach Ligi Mistrzów powracają podopieczni Hansiego Flicka, którzy przypomnijmy mają już zapewniony awans.
Mistrzom Niemiec w ostatniej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów przyjdzie zmierzyć się z Tottenhamem Hotspur. Początek starcia na Allianz Arenie w Monachium dokładnie o 21:00. Warto wspomnieć, że obie drużyny mają już zapewniony awans do fazy pucharowej.
Jako że Anglicy nie mają już żadnych szans na awans z pierwszej lokaty, to ze słów Jose Mourinho możemy wywnioskować, że Portugalczyk planuje wielką rotację w starciu przeciwko „Bawarczykom”. Od początku powinni zagrać między innymi Sessegnon, Parrott oraz Skipp.
− W związku z tym, że i tak skończymy na drugim miejscu, to wynik nie ma znaczenia, choć dla piłkarzy, którzy zagrają jest to mimo wszystko ważne. To wielka okazja dla młodych piłkarzy i ich rozwoju – powiedział nowy trener „Kogutów”.
− Oczywiście w grę wchodzi również prestiż naszego klubu, dlatego też postaramy się wystawić drużynę, która będzie w stanie zagwarantować walkę o dobry wynik, którego nie potrzebujemy, ale będziemy chcieli uzyskać – podsumował Mourinho.
Szansę gry w środowym hicie szóstej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów powinien otrzymać również 22-letni Kyle-Walker Peters. Z kolei najlepszy strzelec Tottenhamu – Harry Kane – najpewniej znajdzie się na ławce rezerwowych.
Komentarze