Dokładnie wczorajszego późnego wieczoru, swoje spotkanie w ramach eliminacji do Mundialu w 2022 roku rozegrali zawodnicy niemieckiej kadry narodowej.
Zespół prowadzony przez Hansiego Flicka w bardzo dobrym stylu rozprawił się z Liechtensteinem i rozbił swoich rywali aż 9:0, potwierdzając i tak już swoja niezachwianą pozycję w tabeli grupy J.
Tuż po ostatnim gwizdku na kilka pytań dziennikarzy odpowiadali tradycyjnie wyznaczeni przez drużynę zawodnicy – wśród nich znalazł się między innymi strzelec dwóch bramek i wychowanek bawarskiego klubu, czyli Thomas Mueller.
− Trzeba spojrzeć na to z pewnej perspektywy. To prawda, że w naszej grupie nie mamy wyjątkowo trudnych przeciwników, ale atmosfera na meczach u siebie jest wspaniała – powiedział Mueller.
− To było oczywiste, że wraz z czerwoną kartką Liechtensteinu na początku pierwszej połowy, będzie nam się grało łatwiej. Jednakże zawsze chcieliśmy strzelać bramkę za bramką, więc to był wspaniały wieczór – dodał Niemiec.
− Otrzymaliśmy wspaniałe wsparcie od naszych fanów. To był dla nich wyjątkowy wieczór – podsumował Thomas Mueller.
REKLAMA
Po rozegraniu 9 spotkań w ramach eliminacji do Mundialu w 2022 roku, podopieczni Hansiego Flicka mają na swoim koncie 24 na 27 możliwych do zdobycia punktów i mogą pochwalić się dorobkiem bramkowym 32:3. W najbliższą niedzielę Niemcy zagrają na wyjeździe z Armenią.
Komentarze