Bayern Monachium rozegrał wczoraj swoje siódme spotkanie o stawkę w rozpoczętym niedawno sezonie 2022/23. Tym razem piłkarze FCB mierzyli się z Unionem.
W starciu siódmej kolejki Bundesligi, piłkarze Bayernu Monachium zremisowali 1:1 z Unionem Berlin, zaś jedynego gola zdobył w pierwszej części spotkania Joshua Kimmich.
Po ostatnim gwizdku, przed kamerami niemieckiej stacji „Sky” na kilka pytań dziennikarza odpowiedział Thomas Mueller, który pochwalił berlińczyków za ich grę. Wychowanek bawarskiego klubu podkreślił, że wysoka pozycja „Die Eisernen” nie jest przypadkiem.
– Jestem teraz fanem Union Berlin, tego jak grają jako drużyna. Pokazali dokładnie to, czego mogliśmy się spodziewać. Kibice na stadionie byli tacy, jakich można było sobie wyobrazić. Boli nas oczywiście fakt tej straconej bramki – powiedział Mueller.
– Wróciliśmy potem do gry, zdobywając bramkę na 1:1, ale w niektórych sytuacjach nie zachowaliśmy się najlepiej. Przy takiej obronie Unionu, to masz może od 1 do 5 dużych sytuacji. Z drugiej stronie nasze wykończenie było niechlujne – dodał.
– W rezultacie ugraliśmy tylko remis. To nie przypadek, że Union jest na szczycie tabeli. Można tylko pogratulować Unionowi. Zagraliśmy przyzwoity mecz, ale nie świetny, z którego możemy być zadowoleni – podsumował Thomas Mueller.
REKLAMA
Piłkarze Bayernu Monachium mają teraz kilka dni na regenerację i odpowiednie przygotowania do następnego wyzwania. Tym razem w przyszłą środę zawodnicy FCB zmierzą się na wyjeździe z ekipą Interu w ramach fazy grupowej rozgrywek Ligi Mistrzów.
Komentarze