Reprezentacja narodowa Niemiec, gdzie selekcjonerem jest Hansi Flick, z pewnością inaczej wyobrażała sobie rozpoczęcie mistrzostw świata w Katarze.
Przypomnijmy raz jeszcze – podopieczni Hansiego Flicka w swoim pierwszym spotkaniu na mundialu w Katarze, pokazali się z niezbyt dobrej strony i ponieśli porażkę 1:2 z reprezentacją narodową Japonii.
Tym samym sytuacja naszych sąsiadów zza Odry skomplikowała się na tyle, że Manuel Neuer i spółka muszą wygrać nadchodzące spotkania z Hiszpanią i Kostaryką, jeśli chcą marzyć o grze w fazie pucharowej. Niedawno swoje zdanie na temat obecnej sytuacji Niemców wyraził Thomas Mueller.
− Chodzi o to, żeby teraz przetworzyć całość. Nigdy nie jest łatwo pozwolić, by porażka zapadła w pamięć. Ale na koniec, oczywiście, musimy zachować obiektywizm – powiedział Mueller.
− Jest to stosunkowo łatwe do przeanalizowania ze sportowego punktu widzenia, ale trudne do ogarnięcia emocjonalnie, bo wyobrażaliśmy sobie coś zupełnie innego. Jeśli nie jesteś skuteczny w piłce nożnej, to niczego nie wygrasz – dodał.
− Sytuacja nie wygląda dobrze. Nie dlatego, że nie możesz sobie poradzić, ale dlatego, że potrzebujesz dwóch zwycięstw. A wiadomo, że w piłce nożnej wyniki nie są tak łatwe do kontrolowania. Nie można zamówić dwóch zwycięstw ot tak. Wiemy, że mamy jakość, styl gry i pewność siebie, aby pokonać Hiszpanię i Kostarykę – podsumował Thomas Mueller.
REKLAMA
Podopieczni Hansiego Flicka do akcji wracają już dziś wieczorem, kiedy to o 20:00 zmierzą się z reprezentacją narodową Hiszpanii, która przypomnijmy w swoim pierwszym meczu na mistrzostwach rozbiła Kostarykę aż 7:0.
Komentarze