Po wczorajszych spotkaniach dziesiątej kolejki niemieckiej Bundesligi, sytuacja w tabeli uległa kilku zmianom. Obecnie monachijczycy tracą już do pierwszego miejsca 4 punkty.
Jak dobrze wiemy po dziewiątej kolejce Bayern tracił do liderów z Dortmundu ledwo dwa oczka, ale wczorajszy remis podopiecznych Niko Kovaca przy jednoczesnym zwycięstwie BVB z Wolfsburgiem sprawia, że sytuacja znów uległa zmianie.
Mimo kiepskiej gry "Bawarczyków" w ostatnim czasie i nieciekawej sytuacji (z punktu widzenia FCB) w tabeli ligowej, zawodnicy rekordowego mistrza Niemiec obiecują, że prędzej czy później odzyskają fotel lidera. W rozmowie pomeczowej z dziennikarzem Thomas Mueller dał jasno do zrozumienia, że nikt nie musi się o to martwić.
− Na ten moment tracimy do pierwszego miejsca cztery punkty. Oczywiście chcemy wrócić na szczyt tabeli. Dokonamy tego, powrócimy na fotel lidera, możecie być tego pewni − obiecał wychowanek bawarskiego klubu.
Warto też się na chwilę zatrzymać jeszcze przy doniesieniach "Football Leaks" sprzed kilku dni. Wedle owych informacji największe kluby w Europie mają w planach oddzielenie się od swoich rodzimych lig i rozgrywek UEFA, aby utworzyć tak zwaną Superligę. Z pomysłem tym zupełnie nie zgadza się Mueller.
− Superliga? Dorastałem z Bundesligą i moje serce jest do niej przywiązane − podsumował Mueller.
REKLAMA
Komentarze