DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Mueller: Nie możemy doczekać się meczu z Barceloną!

fot.

W ubiegły wtorek oficjalnie rozpoczął się nowy sezon elitarnych rozgrywek Champions League. Swoje spotkanie mają już za sobą także piłkarze Bayernu Monachium.

Przypomnijmy raz jeszcze – rywalami mistrzów Niemiec w grupie C rozgrywek Champions League są takie drużyny jak Inter (włoska Serie A), Viktoria Pilzno (czeska 1. Liga) oraz FC Barcelona (hiszpańska La Liga).

REKLAMA

Jeśli mowa o pierwszych dwóch meczach grupowych, to Barca rozbiła na własnym podwórku czeski zespół aż 5:1, podczas gdy „Bawarczycy” zasłużenie pokonali wczorajszego wieczoru Inter 2:0 na San Siro w Mediolanie. Warto przy okazji wspomnieć, że dla FCB było to dziesiąte zwycięstwo z rzędu w meczu otwarcia Ligi Mistrzów z czystym kontem! Bilans monachijczyków w tym czasie to 10 wygranych oraz bramki 29:0.

Z kolei już w najbliższy wtorek czeka nas wielkie widowisko, albowiem podopieczni Juliana Nagelsmanna zmierzą się u siebie na Allianz Arenie w Monachium z Barceloną. Oczekiwania w Bayernie są bardzo wielkie – zwłaszcza z racji na powrót Roberta Lewandowskiego. Jak z kolei FCB będzie chciało zatrzymać rozpędzonego Polaka (wczoraj hat-trick)?

– Absolutnie nie możemy się doczekać tego pojedynku - nie tylko ze względu na Roberta, ale także dlatego, że zawsze świetnie jest grać przeciwko Barcelonie. Mecz u siebie w Lidze Mistrzów. Szczególnie po takim starcie naszych drużyn jest to oczywiście spotkanie na szczycie w naszej grupie – powiedział Thomas Mueller.

– Oczywiście w takim meczu trzeba robić brudne rzeczy i popełniać inteligentne faule. Mamy dobrych obrońców. Będziemy kompaktowi. W tej chwili tracimy mało bramek. Dlatego jesteśmy pewni, że znów możemy zagrać do zera – podsumował Marcel Sabitzer.

REKLAMA

Zanim jednak dojdzie do tego starcia drugiej kolejki fazy grupowej Champions League, to obie ekipy rozegrają jeszcze dwa mecze ligowe. Podczas gdy Bayern podejmie u siebie VfB Stuttgart (w sobotę o 15:30), to Barcelona tego samego dnia o 18:30 zmierzy się na wyjeździe z Cadiz.

Źródło: Bild
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...