Plan Bayernu na dzisiejszy mecz ligowy z Mainz był znany od kilku dni − wygrać w Moguncji i przypieczętować dziewiąty tytuł mistrzowski Niemiec z rzędu.
Niestety, ale na planach tylko się skończyło, albowiem podopieczni Hansiego Flicka nie byli w stanie zdobyć dziś trzech punktów, które pozwoliłby im przypieczętować tytuł mistrzowski.
Bayern rozegrał bardzo słaby mecz i poległ 2:1. Jedynego gola dla bawarskiego klubu zdobył w samej końcówce Robert Lewandowski. Tuż po spotkaniu w strefie mieszanej dla dziennikarzy na pytania odpowiadał Thomas Mueller, który przyznał wprost, że „Bawarczycy” nie zasługiwali nawet na 1 punkt.
− Nasze przyjęcia i odbiory piłki były zawsze o pół sekundy wolniejsze niż zwykle. To zamyka przestrzeń. Mainz broniło się świetnie i w międzyczasie atakowało dobrze − powiedział Mueller.
− Staraliśmy się, ale ostatecznie nie zasłużyliśmy na wywiezienie tutaj choćby punktu − podsumował wychowanek bawarskiego klubu.
Klub ze stolicy Bawarii na przygotowania do kolejnego boju będzie miał tym razem dwa tygodnie. Dokładnie 8 maja o 18:30 monachijczycy podejmą na własnym podwórku Borussię M'Gladbach w ramach 32. kolejki niemieckiej Bundesligi.
Komentarze